Sąd przyznał rację posłowi w sprawie ujawnienia zarobków czołowych prowadzących TVP
Poseł Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej, napisał na Facebooku, że wygrał z TVP przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie (fot. Jakub Kaminski/East News)
Polityk Adam Szłapka poinformował, że sąd uwzględnił jego skargę ws. odmowy przez TVP udostępnienia informacji publicznej. Szłapka chce wiedzieć, ile zarabiają czołowi prezenterzy publicznej telewizji.
Poseł Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej, napisał na Facebooku, że wygrał z TVP przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. "Dowiemy się, ile za szczucie zarabia Danuta Holecka, Michał Rachoń czy Adrian Klarenbach" - zaznaczył. "Pracownicy TVP w rozmowach prywatnych wskazują, że Michał Adamczyk może zarabiać nawet 80 tys. na miesiąc (!)" - dodał na Twitterze.
Szłapka chce też wiedzieć, ile kosztowała organizacja "Sylwestra marzeń z Dwójką". Polityk poinformował, że WSA uwzględnił jego skargę, powołując się m.in. na konstytucyjne prawo obywatela do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej i osób pełniących funkcje publiczne.
Jak przypomina serwis OKO.press, Szłapka domagał się ujawnienia, jak TVP wydaje 1,12 mld zł, które media publiczne dostały w 2019 roku. Wnosił m.in. o informację, ile zarabiają czołowi prowadzący TVP: Michał Adamczyk, Danuta Holecka, Adrian Klarenbach, Michał Rachoń i Krzysztof Ziemiec. Telewizja odmówiła odpowiedzi, zasłaniając się "tajemnicą przedsiębiorstwa". Wtedy poseł zaskarżył decyzję TVP do sądu. Teraz nadawca musi ponownie rozpatrzyć wniosek polityka i ujawnić informacje, których on się domaga, albo w sposób "jednoznaczny i nie budzący wątpliwości" wykazać, że chroni je tajemnica przedsiębiorstwa.
(JSX, 19.10.2020)