Rada Reklamy stworzyła "Kartę ochrony dzieci w reklamie"
Konferencja prezentująca "Kartę ochrony dzieci w reklamie" odbyła się 11 września w Warszawie (fot. Iga Kołacz)
Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy wprowadził do Kodeksu etyki reklamy "Kartę ochrony dzieci w reklamie". Twórcy karty liczą, że wzmocni ona polski system samoregulacji w obszarze ochrony interesów dzieci w działaniach reklamowych i marketingowych.
Zapisy karty zostały zaprezentowane podczas środowej konferencji. Sygnatariusze zwracają uwagę, że reklamy – poza dostarczaniem dzieciom nowej wiedzy – niosą ze sobą zagrożenia, takie jak wykorzystywanie wizerunku dzieci w przekazach kierowanych do dorosłych. Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak przytoczył reklamy, które nie powinny powstać z udziałem dzieci. Na przykład reklama syropu owocowego, w której chłopiec dał 5-letniej koleżance w prezencie urodzinowym tzw. flaszeczkę, czyli syrop owocowy opakowany w papier, co sugerowało, że jest to alkohol. Była to reklama marki Paola sprzed dwóch lat, na którą wpłynęły skargi do Komisji Etyki Reklamy. - Uważam, że takie treści są bulwersujące – mówił na konferencji Mikołaj Pawlak, podkreślając, że tego typu reklamy bazują na ufności i bezbronności dzieci.
Sygnatariusze "Karty ochrony dzieci w reklamie" zadeklarowali, że "dołożą najwyższej staranności", aby w przekazach reklamowych kierowanych do dzieci, ale też w reklamach niekierowanych do nich bezpośrednio nie pojawiały się treści mogące mieć negatywny wpływ na ich rozwój. Zakazane jest więc nadawanie przekazów handlowych zachęcających dzieci do wywierania presji na rodziców w celu zakupu reklamowanych produktów lub usług, a także wykorzystujących ich zaufanie do dorosłych czy bez uzasadnienia pokazujących dzieci w niebezpiecznych sytuacjach. Ponadto reklamy z udziałem dzieci nie będą zawierać m.in. scen przemocy fizycznej i psychicznej oraz scen pokazujących problematyczne relacje rodzinne. Chronieni mają być też aktorzy dziecięcy – według karty ma ulec ograniczeniu nieuzasadniona, niezwiązana z naturą produktu i z koncepcją przekazu reklamowego ekspozycja aktorów dziecięcych występujących w reklamach.
Karta powstała przy udziale Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która poparła tę inicjatywę. - Dzisiaj nastąpił moment historyczny, ponieważ podpisanie tego kodeksu jest kamieniem milowym na drodze do budowy nowoczesnego, elastycznego i skutecznego systemu regulacyjnego. Jeżeli mówimy o tym, że chcemy dostosować systemy prawne w państwie do nowych, dynamicznie zmieniających się czasów - to jest właściwa droga - mówił Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.
Karta jako załącznik do Kodeksu etyki reklamy jest zbiorem miękkich zapisów dotyczących etyki. Służy ona już arbitrom Komisji Etyki Reklamy przy rozpatrywaniu skarg. Twórcy karty nie przewidują kar za naruszenie jej przepisów. Celem jej powstania jest bowiem edukacja rynku i zachęcenie do korzystania oraz promowania dobrych praktyk. Agnieszka Kępińska-Sadowska, prezes Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, zwróciła uwagę, że jeśli zasady karty zostaną złamane, wtedy reklamodawcy powinni zweryfikować dany przekaz albo nie będzie on emitowany. - Dzięki Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji mamy zapewnione monitorowanie tej inicjatywy – mówiła Kępińska-Sadowska. Z kolei w przypadku reklam w internecie i kinach twórcy karty liczą na rozsądek reklamodawców.
- ASA w pełni przyjmuje wszystkie zasady – potwierdził obecny na konferencji Lucas Boudet, dyrektor generalny European Advertising Standards Alliance.
(IKO, 12.09.2019)