Mariusz Zielke zapowiada film o pedofilii

Mariusz Zielke, który opisał, że znany muzyk Krzysztof Sadowski miał przed laty molestować i gwałcić dzieci występujące m.in. w programach TVP i Polsatu, planuje zrobienie filmu na temat pedofilii. Zapowiada, że pokaże systemowy charakter krycia pedofilii w różnych środowiskach.

Dziennikarz Mariusz Zielke w poniedziałek w serwisie Salon24.pl ujawnił – powołując się na relacje ofiar – że przypadki pedofilii miały miejsce przy realizacji programów "Tęczowy music box” w TVP 1 i "Co jest grane?” w Polsacie oraz przy organizacji koncertów i występów zespołu muzycznego Tęcza. Początkowo nie podawał, o kogo chodzi.

Zareagował kompozytor i współtwórca programu "Tęczowy music box" Aleksander Pałac, który oświadczył na Facebooku: "Mariusz Zielke w sposób wprowadzający w błąd zamieścił w treści artykułu tytuł programu Tęczowy music box oraz utwory mojego autorstwa, co stwarza sugestie, jakobym to ja dopuszczał się zarzucanych czynów". 
– Nie miałem go na myśli, tylko od początku Krzysztofa Sadowskiego – mówi Zielke.

We wtorek Zielke podał, że chodzi o współtwórcę tych programów i byłego prezesa Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego – Krzysztofa Sadowskiego. Zapowiadając na Facebooku publikację, napisał, że relacje ofiar są bardzo mocne i jest ich zbyt wiele, żeby były nieprawdziwe. – Wszystkie materiały, które mogę, przekażę prokuraturze – mówi Zielke.

W środę Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów od lutego prowadzi śledztwo w sprawie zgwałcenia w latach 1997-1999 dwóch małoletnich poniżej 15. roku życia. Postępowanie zostało zainicjowane po zawiadomieniach dwóch kobiet. "Śledztwo jest prowadzone w sprawie, czyli nie ma w tej chwili jeszcze nikt zarzutów" – powiedziała PAP Mirosława Chyr z prokuratury.

– Nie mamy z tą sprawą nic wspólnego – mówi rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk. Przypomina, że program "Co jest grane?" stacja emitowała przez krótki czas ok. 25 lat temu i był produkowany przez firmę zewnętrzną. – Nie mamy żadnych informacji ani wiedzy na temat, o którym pisze pan Zielke. Gdybyśmy mieli, powiadomilibyśmy odpowiednie organy ścigania – dodaje Matwiejczuk.

"Jeżeli spółka posiadałaby jakiekolwiek informacje o możliwości popełnienia przestępstwa, natychmiast zostałyby one przekazane stosownym organom" – poinformowała z kolei TVP.

Mariusz Zielke zapowiada stworzenie filmu. – To nie będzie film o Sadowskim. Będzie pokazywał systemowy charakter krycia pedofilii w Polsce w różnych środowiskach – zapowiada. Zielke zamierza zbierać pieniądze na produkcję dokumentu i zapewnia, że film będzie dostępny za darmo.

Mariusz Zielke w latach 1999-2009 był dziennikarzem "Pulsu Biznesu". W 2005 roku został laureatem nagrody Grand Press w kategorii dziennikarstwo śledcze. Od kilku lat pisze książki, często oparte o faktyczne wydarzenia.

(KOZ, PAP, 09.08.2019)