Po tragedii w Koszalinie wstrzymano polską premierę filmu „Escape Room”
Światowa premiera filmu odbyła się 3 stycznia (screen: Youtube.com/Sony Pictures Entertainment)
United International Pictures, dystrybutor amerykańskiego horroru "Escape Room" w reż. Adama Robitela, wstrzymał - na czas nieokreślony - premierę filmu w Polsce. Decyzję podjęto w związku z tragicznym pożarem, do którego doszło w piątek w koszalińskim escape roomie.
"Escape room", którego światowa premiera odbyła się 3 stycznia, miał trafić na ekrany polskich kin 11 stycznia. Film w reż. Adama Robitela opowiada historię sześciu osób, które pewnego dnia otrzymują tajemnicze przesyłki z zaproszeniem do otwartego niedawno escape roomu. W nagrodę za rozwiązanie zagadek logicznych i wyjście z pułapki mają otrzymać milion dolarów. Okazuje się jednak, że stawką w grze jest nie tylko majątek, ale również życie uczestników. W filmie występują m.in. Taylor Russell, Logan Miller, Deborah Ann Woll, Tyler Labine i Jay Ellis.
W piątek w escape roomie w Koszalinie wybuchł pożar, w wyniku którego zginęło pięć piętnastolatek, a poważnie ranny został 25-letni mężczyzna. W niedzielę Miłoszowi S., wnukowi osoby, która zarejestrowała działalność gospodarczą i prowadziła escape room w Koszalinie, prokuratura postawiła zarzut umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci osób.
(PAP, PAZ, 07.01.2019)