Dział: KSIążKI

Dodano: Grudzień 21, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

„Łowcy z kotłowni”

Press

Mateusz Ratajczak

Wydawnictwo WAM
Kraków 2018

„Proszę dać mi 1 proc. zaufania, a zamienię to w 100 proc. zysków”. Brzmi znajomo? Każdy z nas przynajmniej raz odebrał telefon od nieznajomego doradcy z wyjątkową propozycją: zamiast kilku procent na lokacie – realizację marzeń i lepsze życie. Klient nie zdaje sobie sprawy, że z chwilą połknięcia haczyka staje się „frajerem”, który zapewnił naciągaczowi wymarzoną prowizję. Jeszcze większą zgarnie menedżer, a resztą zajmą się pozostający w cieniu właściciele firmy, która wkrótce rozpłynie się w powietrzu. Tytułowa kotłownia to specyficzne call center, które poznajemy z perspektywy „łowcy”.

Dziennikarz Money.pl Mateusz Ratajczak zatrudnił się w takiej firmie, chcąc zrozumieć, co sprawia, że ludzie oddają oszczędności życia komuś, kto właśnie do nich zadzwonił. Wraz z autorem przechodzimy kolejne etapy – od rekrutacji, przez szkolenie, aż do codziennych obowiązków. „Łowcami” są najczęściej ludzie bez ekonomicznego wykształcenia. Narzędziem jest telefon, a przeciwnikiem „frajer” po drugiej stronie słuchawki. Oprócz premii, kotłownia oferuje cały system nagród, w tym imprezy w najdroższych lokalach z nieograniczoną ilością alkoholu i narkotyków.

Autor pokazuje też słabość państwa nieradzącego sobie z procederem. Sprawy kolejnych „kotłowni”, które rozpłynęły się wraz z milionami złotych klientów, prowadzi zwykle jeden prokurator. Zaś poszkodowani niechętnie współpracują z organami ścigania, nie chcąc się przyznać, że zgubiła ich chciwość i naiwność. Niektórzy wolą nawet czekać na kolejny telefon z „niepowtarzalną okazją” – żeby się odkuć.

Jak bronić się przed oszustami i własnymi słabościami? Gdy usłyszymy w słuchawce, że nieznajomy chce zmienić nasze życie na lepsze, rozłączmy się – radzi autor.

(21.12.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.