O piractwie internetowym rozmawiano na konferencji w Warszawie
Konferencję otworzyła prezes Stowarzyszenia Sygnał Teresa Wierzbowska (fot. KOZ)
O skali piractwa internetowego i walce z nim opowiadali uczestnicy konferencji International Content Protection Summit w Warszawie.
– Chcemy ustanowić kolejny kamień milowy w walce z piractwem. Mam nadzieję, że wspólnie wypracujemy memorandum, warszawską deklarację, która będzie kształtować naszą współpracę – mówiła prezes Stowarzyszenia Sygnał Teresa Wierzbowska, otwierając konferencję.
Anna Słoboda, szef zespołu ds. zarządzania prawami online i przeciwdziałania piractwu TVN oraz wiceprezes Stowarzyszenia Sygnał, wskazywała, że w Polsce co drugi internauta w wieku 15-75 lat korzysta z nielegalnych źródeł w internecie. – Mamy do czynienia z piractwem na wielką skalę i ze znaczną akceptacją społeczną tego zjawiska – powiedziała Słoboda.
Anna Słoboda mówiła o działalności Stowarzyszenia – podała, że do tej pory zorganizowano 400 szkoleń dla policjantów i prokuratorów. Mówiła także o inicjatywie "follow the money". – Piraci działają, aby pozyskać pieniądze. Ponieważ trudno jest opracować odpowiednie rozwiązania prawne, staramy się odciąć dopływ gotówki do piratów – tłumaczyła. – Widzimy, że duże marki przestają współpracować z pirackimi serwisami, co jest znaczącym sukcesem – dodała.
Marcin Przasnyski, dyrektor zarządzający Anti-Piracy Protection, mówił o skali piractwa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Podał, że w Polsce, Rumunii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech działa w sumie prawie 1,5 tys. stron z pirackimi treściami. Najwięcej jest ich w Polsce – 721, w Czechach i na Słowacji 313, na Węgrzech 231, a w Rumunii 199. Na 66,7 mln internautów w tych krajach korzysta z nich łącznie 44,3 mln osób.
Swoimi doświadczeniami dzielili się przedstawiciele organizacji walczących z piractwem z różnych krajów. Kateryna Fedorova, head of Clear Sky Initiative z Ukrainy mówiła o badaniu przeprowadzonym na tym rynku przez Gemiusa: 14 proc. internautów jest gotowych płacić za treści, obecnie robi to 6-7 proc. Płacić nie chce 57 proc. badanych, dlatego że mogą znaleźć treści za darmo (27 proc.). – Zgłosiliśmy ponad 150 wniosków o zablokowanie nielegalnych treści. Złożyliśmy 27 pozwów, z czego dwie sprawy skończyły się procesem sądowym – wyliczała Kateryna Fedorova.
Pierwszego dnia zaprezentowano także przykłady udanych akcji policji przeciw piratom we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech i Szwajcarii.
Drugi dzień ma mieć formułę warsztatową i posłuży wypracowaniu modeli międzynarodowej współpracy. Punktem wyjścia będą prezentacje najistotniejszych kwestii związanych z walką z piractwem.
Konferencja jest organizowana przez Stowarzyszenie Sygnał przy wsparciu Urzędu UE ds. Własności Intelektualnej (EUIPO). "Press" jest jednym z patronów medialnych.
(KOZ, 18.10.2018)