Rafał Masny z AbstrachujeTV: Telewizja nie umrze, ale to użytkownik rządzi
Rafał Masny uważa, że polski rynek jest mocno podzielony na widownię telewizyjną i internetową (screen: Youtube.com/Onet Rano)
Współtwórca jednego z najpopularniejszych kanałów na polskim YouTubie w rozmowie z „Pulsem Biznesu” podkreśla, że wideo w internecie nie zabije telewizji, ale jego udział w rynku będzie rósł.
Rafał Masny, współtwórca kanału AbstrachujeTV, podkreślił w podkaście „Puls Biznesu do słuchania”, że media się wzajemnie nie zabiją, lecz wzajemnie konkurują ze sobą o widza. „Tak jak radio nie zabiło książek, a telewizja nie zabiła radia, tak YouTube również nie zabije telewizji” - twierdzi Masny.
Jego zdaniem polski rynek jest mocno podzielony na widownię telewizyjną i internetową, a obie się wzajemnie nie przenikają.
„W pewnym momencie telewizja trochę odpuściła internet i stwierdziła: „my jesteśmy więksi, jesteśmy pewnym medium, nas to nie interesuje". Internet rósł swoją drogą” - uważa youtuber.
Masny zaznacza, że obecnie to „użytkownik rządzi w 100 proc.”. Jego zdaniem nie oznacza to wcale, że dojdzie do "procesu makdonaldyzacji treści”.
„Demokratyzacja treści oznacza, że nie będzie tak, że Kuba Wojewódzki będzie idolem nastolatek, bo nastolatki będą miały swojego nastoletniego idola. Rybacy będą mieli swoją gwiazdę rybactwa. Nastąpi tworzenie się nisz, baniek i w nich będą powstawać minitelewizje” - przewiduje.
(PAZ, 28.09.2018)