Szczerski miał zabiegać, by rzecznikiem prezydenta został dziennikarz Onetu
Andrzej Gajcy od września 2016 roku jest dziennikarzem Onetu, wcześniej pracował w "Rzeczpospolitej" i w PAP (fot. Onet.pl)
Według tygodnika "Polityka" szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski zabiegał o to, aby Krzysztofa Łapińskiego, rzecznika prasowego prezydenta Andrzeja Dudy, zastąpił Andrzej Gajcy, dziennikarz i publicysta portalu Onet.pl. Gajcy nie komentuje sprawy.
"Polityka" w tekście "Pusta prezydentura" Anny Dąbrowskiej i Wojciecha Szackiego powołała się na "osobę dobrze zorientowaną w pałacowych układach". Michał Olech, dziennikarz 300polityka.pl, napisał na Twitterze, że informacja "Polityki" faktycznie "krążyła w kuluarach".
Gajcy nie chce komentować informacji "Polityki". Bartosz Węglarczyk w najnowszym autorskim newsletterze w Onecie napisał: "Andrzej nie uległ tak popularnej dziś w Polsce modzie publicznego chwalenia się, jakimi to pięknymi zasadami kieruje się w życiu. On po prostu według nich żyje, nie tylko w pracy. Byłby świetnym rzecznikiem, ale jego odejście z zawodu byłoby wielką stratą dla dziennikarstwa".
7 września Krzysztofa Łapińskiego w pałacu prezydenckim zastąpił działacz PiS Błażej Spychalski, który w 2015 roku organizował jego biuro poselskie.
Andrzej Gajcy we wrześniu 2016 roku przeszedł z "Rzeczpospolitej" (Gremi Media) do warszawskiej redakcji portalu Onet.pl. Wcześniej przez wiele lat związany był z Polską Agencją Prasową.
Oficjalnie informuję, że doniesienia o śmierci Andrzeja są przesadzone. https://t.co/Ck976IxEiN
— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) 11 września 2018
(GDYJ, 12.09.2018)