Dział: TELEWIZJA

Dodano: Sierpień 24, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Rada programowa TVP Poznań zajmie się sprawą homofobicznych materiałów

Agata Wojtkowiak zapowiada w "Teleskopie" materiał Anny Molskiej o Marszu Równości (screen: Poznan.tvp.pl)

Rada programowa TVP Poznań 18 września zajmie się sprawą zarzutów dotyczących emisji w programie informacyjnym "Teleskop" homofobicznych materiałów o Marszu Równości, który przeszedł w stolicy Wielkopolski.

W środę przed siedzibą TVP Poznań odbyła się demonstracja przeciwko mowie nienawiści. Na bramie prowadzącej na parking telewizji powieszono białą płachtę z napisem: "TVP! Dość kłamstwa i manipulacji!".

Wśród kilkudziesięciu protestujących osób był prof. Waldemar Kuligowski, antropolog kultury z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który kilka lat temu prowadził w TVP Poznań autorski program "Kultywator". Jak mówi, materiał dotyczący Marszu Równości wyemitowany w TVP Poznań był skandaliczny i przekraczał wszelkie granice. - Nie było też żadnej reakcji ze strony dyrekcji TVP Poznań - mówi Kuligowski.

Jak się dowiedzieliśmy, sytuacją w TVP Poznań, po zarzutach m.in. o homofobiczne
materiały o Marszu Równości, zajmie się rada programowa TVP Poznań. "Sytuacja ta będzie jednym z tematów najbliższego posiedzenia Rady, 18 września" - potwierdza "Presserwisowi" Wiesław Ratajczak, przewodniczący rady programowej TVP Poznań.

Przypomnijmy, że materiały przygotowane przez dziennikarkę Annę Molską pojawiały się w programie informacyjnym "Teleskop" 10 i 11 sierpnia, czyli w przeddzień i w dniu Marszu Równości. W zapowiedzi reporterka TVP Poznań cytowała, bez komentarza, wpisy internautów: "Co za spedalone miasto!", "Pedalskie flagi". Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania, nazwano "tęczowym Jacusiem" i "popaprańcem". Molska zacytowała też w materiale wypowiedź ks. Dariusza Oko, że geje mają średnio 500 partnerów seksualnych.

Na materiał Molskiej wpłynęło do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kilkadziesiąt skarg. KRRiT skieruje do TVP Poznań prośbę o nagrania materiałów i zajęcie stanowiska, a następnie zbada, czy zarzuty są zasadne i czy nie doszło do naruszenia przepisów. Poznańskiemu oddziałowi TVP grozi upomnienie lub kara pieniężna.

Dyrekcja TVP Poznań nie odpowiedziała na pytania "Presserwisu".

(GDYJ, 24.08.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.