Dziennikarz "Faktu" złożył do sądu zażalenie ws. niewpuszczenia go do sejmu
10 maja dziennikarz "Faktu" Dariusz Grzędziński nie został wpuszczony do sejmu (screen: Twitter/Dariusz Grzędziński)
Dariusz Grzędziński, dziennikarz "Faktu" poinformował na Twitterze, że złożył do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście zażalenie na decyzję prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa ws. niewpuszczenia go do sejmu w czasie protestu osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.
Przypomnijmy, że 10 maja dziennikarz "Faktu" chciał wejść do sejmu, ale drogę zagrodził mu policjant, który odesłał go do biura przepustek. Tam jednak Grzędzińskiemu też odmówiono wejścia do sejmu.
Dziennikarz skorzystał z rady Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, monitorującej jawność w życiu publicznym, która uważa, że zakazywanie wstępu do sejmu jest łamaniem konstytucji i złożył doniesienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Ta jednak odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Kłopoty z wydawaniem jednorazowych przepustek do sejmu trwały od 25 kwietnia do 27 maja. 9 maja dziennikarze zorganizowali przed sejmem protest przeciwko tym utrudnieniom.
(GDYJ, 13.08.2018)