Jacek Piekara: Proces z Wellman wraca do punktu zero
Piekara twierdzi, że w wyniku decyzji sądu Wellman nie otrzyma ani pieniędzy, ani przeprosin (screen Twitter/@JacekPiekara)
Pisarz Jacek Piekara poinformował na Twitterze, że w wyniku decyzji Sądu Apelacyjnego w Warszawie nie musi opłacać przeprosin za obraźliwy tweet pod adresem dziennikarki TVN Doroty Wellman.
3 października 2016 roku Piekara napisał na Twitterze: "Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie... do zapłodnienia potrzebny jest seks... Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja!".
Dorota Wellman pozwała go za to. Pisarz poinformował, że sąd nakazał mu przeproszenie Wellman, co jak wyliczył, kosztowałoby go prawie pół miliona złotych.
"Teraz proces wraca do punktu zero. Jest pozew D. Wellman przeciwko mnie i będą się toczyć sprawy zwykłym trybem. Tylko tym razem ze mną i moimi adwokatami na sali. I zaprosimy media!" - napisał Piekara na Twitterze w poniedziałek wieczorem. Pisarz zaznaczył, że będzie domagał się od Wellman zwrotu kosztów procesowych.
(MK, 03.07.2018)