Pobito fotoreportera "Faktu", który zajmował się sprawą śmierci radnego
(sccreen z Fakt24.pl)
Fotoreporter "Faktu" zajmujący się sprawą śmierci głogowskiego radnego Pawła Chruszcza został pobity i skopany przez pięciu napastników. Sprawę wyjaśnia policja.
Wszystko rozegrało się w środę, 6 czerwca na jednym z osiedli w Głogowie (woj. dolnośląskie). O sprawie poinformował "Fakt" na swojej stronie internetowej: "Fotoreporter Faktu zajmujący się na miejscu tą sprawą został brutalnie pobity i skopany przez pięciu napastników, którzy zaczaili się na niego, gdy wracał w środę wieczorem ze spaceru z psami. "Ty policyjna kur..., to za Pawła Chruszcza, zobaczysz!" – usłyszał nasz dziennikarz.
Pobity mężczyzna w rozmowie z serwisem Fakt24 powiedział: "Jeden ze zbirów zaszedł mnie od tyłu. Powalili mnie na ziemię i zaczęli kopać. Celowali w głowę, ale udało mi się zasłonić".
Szef MSWiA Joachim Brudziński poinformował w sobotę na Twitterze, że sprawca pobicia został zatrzymany przez policję.
Śledztwo w sprawie śmierci głogowskiego radnego prowadzi Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Jego zwłoki zostały znalezione 31 maja 2018 roku. Jak wynika ze wstępnej opinii biegłych, przyczyną zgonu było uduszenie poprzez powieszenie.
Szybka i sprawna akcja @PolskaPolicja Sprawca pobicia współpracownika @FAKT24PL zatrzymany.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 9 czerwca 2018
(GDYJ, 08.06.2018)