Dział: INTERNET

Dodano: Maj 22, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Zuckerberg w Parlamencie Europejskim: za słabo chroniliśmy użytkowników Facebooka

"Jestem przygotowany, by poczynić znaczące inwestycje, by ludzie byli bezpieczni" - powiedział Mark Zuckerberg (screen: YouTube.com)

Zrobiliśmy za mało, by chronić użytkowników Facebooka - powiedział we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli szef Facebooka Mark Zuckerberg. Jak dodał, ponosi za to odpowiedzialność i jest mu przykro.

Otwierając wysłuchanie, przewodniczący PE Antonio Tajani zaznaczył, że odbywa się ono w konkretnym kontekście politycznym. "W przyszłym roku 450 mln Europejczyków uda się do urn. Chcemy, by były to wybory wolne i oparte na ich własnych przekonaniach" - zaznaczył.

Zuckerberg odnosząc się afery wycieku danych użytkowników Facebooka powiedział, że jego firma nie zrobiła w ostatnich latach wystarczająco dużo, by zapobiec wykorzystaniu Facebooka "do czynienia zła". 

"Fake news, mieszanie się w wybory w różnych krajach czy wykorzystanie tych danych w sposób niezgodny z przeznaczeniem" - wymieniał. "Musimy przyjąć tę odpowiedzialność. To był nasz błąd i jestem za to odpowiedzialny. Jest mi bardzo przykro" - zaznaczył.

Dodał, że potrzeba będzie czasu, żeby wypracować mechanizmy, które zapobiegną temu w przyszłości. "Jestem przygotowany, by poczynić znaczące inwestycje, by ludzie byli bezpieczni" - powiedział.

W pierwszej części swojego wystąpienia Zuckerberg przedstawił szereg rozwiązań technicznych, które jego zdaniem sprawią, że Facebook będzie bardziej odporny na dezinformację i w lepszy sposób będzie chronił dane użytkowników. Jak przykład podał możliwość usuwania z historii przeglądania platformy "ciasteczek" zapamiętujących poprzednią aktywność internautów.  

Facebook będzie spełniał wymogi RODO 25 maja

Zuckerberg zapowiedział, że Facebook będzie spełniał wymogi RODO 25 maja. Zapewnił, że duża grupa ludzi pracuje nad rozwiązaniami, które nie utrudnią użytkownikom korzystania z serwisu. 

Pod adresem firmy wysuwane są często zarzuty, że nie płaci ona należnych podatków w krajach, w których zarabia na użytkownikach.

"Facebook zawsze płacił podatki we wszystkich krajach, w których działamy. Płacimy wszystkie podatki, które są należne, zgodnie z prawem. Inwestujemy też sporo w Europie" - powiedział Zuckerberg, dodając, że Facebook zatrudnia w UE tysiące ludzi. "Mamy wielkie centra informacyjne w Irlandii, w Szwecji, kolejne otworzymy w Danii w 2020 roku" - zaznaczył.

Dodał, że platforma przyczynia się do tworzenia miejsc pracy i pobudza innowacyjność w Europie.

Spotkanie Zuckerberga z prezydentem Macronem w środę 23 maja 

Posłów interesowało też, w jaki sposób Facebook zamierza powstrzymać praktyki manipulacji politycznych w serwisie, szczególnie jeżeli chodzi o wybory. Zuckerberg poinformował, że we współpracy z komisjami wyborczymi trwają prace nad większą przejrzystością serwisu. Zapewnił też, że większość fałszywych kont zakładanych na Facebooku jest weryfikowana w kilka minut od ich założenia. 

Po około 85 minutach przesłuchania Zuckerberg powiedział, że trwa ono dłużej, niż wcześniej planowano. Przewodniczący PE Antonio Tajani zaproponował, żeby szef Facebooka odpowiedział na piśmie pytania, na które nie zdążył we wtorek. Zuckerberg się zgodził. 

W środę CEO Facebooka ma spotkać się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. 

(PAP,PAZ, 22.05.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.