Dział: INTERNET

Dodano: Maj 22, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Mateusz Borek zarzucił Onetowi przeinaczenie jego słów

Mateusz Borek po przeprosinach Bartosza Węglarczyka uważa sprawę za zakończoną (screen: YouTube.com)

Portal Onet.pl opublikował w poniedziałek tekst zatytułowany: „Borek: znaczna część elektoratu PiS pochodzi ze środowisk kibicowskich”. Mateusz Borek, komentator piłkarski Polsatu, napisał na Twitterze, że jego słowa wypowiedziane w programie „Misja futbol” przekręcono i domagał się   usunięcia tytułu. Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu, przeprosił Borka i ekipę programu „Misja futbol”, a tytuł został zmieniony. 

W poniedziałek 21 maja br. Mateusz Borek napisał na Twitterze: „Oświadczam @onetpl, że ja się w takie zabawy nie bawię. Nieprawdziwe zdanie. Nadinterpretacja komuś pasująca. Mówiłem o tym, że każda władza jest delikatna w postępowaniu w takich wypadkach, bo tam jest elektorat i nie spodziewam się szybkich i skutecznych reakcji rządu”. 

Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi programu „Misja futbol” opublikowanej w poniedziałek po południu w Onecie z tytułem „Borek: znaczna część elektoratu PiS pochodzi ze środowisk kibicowskich”.

„Albo to @onet zaraz zdejmie, albo kończę udział w tym programie” - napisał na Twitterze komentator Polsatu.

„Misja futbol” to cykliczny program publicystyczny w Onecie i w serwisie internetowym „Przeglądu Sportowego”, w którym dziennikarze sportowi dyskutują o aktualnych wydarzeniach. W poniedziałkowym wydaniu programu Borek odnosząc się do burd kibiców na stadionie Lecha w trakcie i po meczu z Legią powiedział, że nie chce mu się wierzyć w zapewnienia premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział, że będzie się „domagał się od instytucji, które coś mogą zrobić, aby zareagowały”. I dodał: „Uważam, że znaczna część elektoratu partii rządzących pochodzi właśnie z tych środowisk (kibicowskich - dop. red.)”.

Borek na Twitterze sprecyzował, że ostatnie zdanie „odnosiło się do wielu lat, ekip, rządów, które nic albo niewiele w tym temacie zrobiły”. 

Po kilku godzinach tytuł tekstu został zmieniony na „Mateusz Borek z apelem o zmiany w prawie”. Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu, opublikował na Twitterze przeprosiny: „Bardzo przepraszam za nasz błąd Ciebie i ekipę programu Misja Futbol. Dziękuję za wyrozumiałość i jeszcze raz kłaniam się nisko”. 

Mateusz Borek odpisał, że uważa sprawę za zakończoną. 

(PAZ, 22.05.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.