Jakub Dymek publikuje w "Tygodniku Powszechnym"
Jakub Dymek (fot. Simona Supino/"Press")
W najnowszym "Tygodniku Powszechnym" ukazał się tekst Jakuba Dymka, byłego dziennikarza "Krytyki Politycznej".
"Wesele i kilka pogrzebów" to tytuł tekstu Jakuba Dymka, który 7 marca br. ukazał się w "Tygodniku Powszechnym". - To esej o kryzysie liberalizmu w świecie zachodnim – mówi Jakub Dymek. Nie ujawnia, czy jego teksty będą regularnie ukazywać się na łamach "Tygodnika Powszechnego". Z redakcją pisma nie udało nam się skontaktować.
To już trzecia redakcja, która zdecydowała się na współpracę z Dymkiem. Jest on stałym felietonistą Reo.pl (Fundacja Reo), serwisu z tekstami dotyczącymi globalizacji, gospodarki, technologii i rynku pracy. Z kolei w "Dwutygodniku" (Narodowy Instytut Audiowizualny), internetowym magazynie poświęconym kulturze, opublikował tekst we współautorstwie z Karoliną Szczepaniak.
27 listopada 2017 roku w Codzienniku Feministycznym ukazał się tekst "Papierowi feminiści. O hipokryzji na lewicy i nowych twarzach polskiego #metoo", w którym Dymek został oskarżony o gwałt. W efekcie publikacji stracił możliwość pulikowania na łamach "Krytyki Politycznej". W połowie grudnia 2017 roku złożył pozew przeciwko Codziennikowi Feministycznemu. Żąda przeprosin i zadośćuczynienia finansowego.
Sprostowanie
Odnosząc się do zdania: W połowie grudnia 2017 roku złożył pozew przeciwko Codziennikowi Feministycznemu. Żąda przeprosin i zadośćuczynienia finansowego, zawartego w materialne prasowym pod tytułem: „Jakub Dymek publikuje w "Tygodniku Powszechnym"' i zamieszczonego w dniu 7 marca 2018 roku na portalu informacyjnym Press.pl, podaję, że zgodnie z wiedzą pani Agnieszki Ziółkowskiej, jak i pełnomocnika pani Sary Czyż, pani Dominiki Dymińskiej, pani Patrycji Wieczorkiewicz, oraz pani Kamili Kuryło, a także informacją uzyskaną bezpośrednio z Sądu Okręgowego w Warszawie, do dnia dzisiejszego Sąd Okręgowy w Warszawie nie zarejestrował jakiegokolwiek pozwu pana Jakuba Marcina Dymka skierowanego przeciwko Codziennikowi Feministycznemu, jak również przeciwko żadnej z wyżej wymienionych osób. Ponadto podkreślam, że pani Agnieszce Ziółkowskiej do dnia dzisiejszego nie doręczono skutecznie Przedsądowego wezwania do zaniechania naruszeń prawa z dnia l grudnia 2017 roku, pomimo pisemnego wskazania pełnomocnikowi pana Jakuba Marcina Dymka prawidłowego adresu do doręczeń.
Adwokat Karolina Jankowska
(JOK, 07.03.2018)