UOKiK: 1,65 mln zł kar dla Net Credit i Incredit za reklamy wprowadzające w błąd

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał dwie firmy pożyczkowe Net Credit i Incredit, bo – jak twierdzi Urząd - „w przekazach reklamowych wprowadzały klientów w błąd, czyli stosowały nieuczciwe praktyki rynkowe”.
Net Credit ma zapłacić 1,3 mln zł kary, a Incredit – ponad 351,1 tys. zł. Ten ostatni został także zobowiązany do zwrotu klientom zawyżonych kwot odsetek.
„Net Credit i Incredit zapewniały w reklamach, że nowi klienci dostaną pierwszą pożyczkę do 2000 zł na 30 lub 61 dni „za darmo”. Natomiast w umowach stawiały jednak warunek – terminową spłatę. Jeśli klient się spóźnił, płacił prowizję, czasem także odsetki – np. w Net Credit było to 500 zł przy 2000 zł pożyczki” - czytamy na stronach internetowych UOKiK.
Urząd wskazuje też, że obie firmy zapewniał w reklamach, że pieniądze znajdą się na koncie klienta w ciągu 15 minut. „Zapomniały dodać, że dotyczy to tylko osób, które mają rachunek w jednym z siedmiu banków. Dodatkowo Incredit nie uściślił w reklamie, że 15 minut liczy nie od chwili złożenia wniosku, tylko jego pozytywnego rozpatrzenia” - argumentuje UOKiK.
Ponadto, Urząd zauważył, że „w reklamach obu firm wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania była zaniżona, w niektórych przypadkach znacznie. Na przykład Net Credit dla pożyczki 500 zł na 30 dni, gdzie całkowita kwota do zapłaty wynosiła 650 zł, podawał RRSO w wysokości 741,82 proc., gdy rzeczywiście było to 2333,95 proc.”.
Regulator podkreśla również, że do marca 2016 r. Net Credit oferował jako pośrednik pożyczki udzielane przez inne firmy. „Nie informował o tym w reklamach, przez co klienci mogli być zdezorientowani, kto faktycznie będzie ich wierzycielem”.
Obie firmy odwołały się od decyzji UOKiK.
(02.03.2018)
