Grzegorz Miecugow nie żyje
Grzegorz Miecugow (screen z Youtube.com / Ilustrowany Tygodnik Powiatowy)
Grzegorz Miecugow, współtwórca "Faktów" TVN i prowadzący "Szkło kontaktowe" w TVN 24 nie żyje.
Grzegorz Miecugow zmarł w sobotę, 26 sierpnia br. w wieku 61 lat. Dziennikarz od wielu lat zmagał się z chorobą nowotworową.
Nie żyje Grzegorz Miecugow... wielki smutek i żalpic.twitter.com/Se1iItEiSn
— Jola Lewicka (@Jolanta_Lewicka) 26 sierpnia 2017
Grzegorz Miecugow urodził się 22 listopada w Krakowie jako syn znanego publicysty i dziennikarza Brunona Miecugowa. Ukończył II Liceum Ogólnokształcące w Krakowie i Wydział Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.
Karierę medialną rozpoczął w 1980 roku w redakcji lokalnego warszawskiego radia, do czego zachęciła go dziennikarka Bożena Helbrecht. Jednym z jego pierwszych rozmówców był reżyser Krzysztof Zanussi. Na żywo zadebiutował w Polskim Radiu w 1981 roku u boku Jerzego Rosołowskiego. W 1984 roku był redaktorem programów dla dzieci w radiowej Czwórce. Przygotowywał także programy "Między nami", "Bublotekę" i "Muzykę nocą". W lutym1987 roku został szefem "Zapraszamy do Trójki". Z programem III Polskiego Radia związany był cztery lata.
Po odejściu z Trójki przeszedł do TVP – był prezenterem i wydawcą głównego programu informacyjnego Telewizji Polskiej. Karierę prezentera rozpoczynał w wieczornych "Wiadomościach", a następnie zaczął prowadzić główne "Wiadomości".
W 1997 roku został współtwórcą "Faktów" w nowo powstałej stacji TVN. Grzegorz Miecugow tworzył dział publicystyki i reportażu. Był również prowadzącym weekendowe wydania "Faktów". W 1999 roku odszedł z TVN, ale po dwóch latach wrócił, by współpracować przy tworzeniu nowego kanału informacyjnego TVN 24. W 2001 roku poprowadził pierwszą polską edycję reality show "Big Brother" (w kolejnych zastąpiła go Martyna Wojciechowska).
W TVN 24 prowadził jeszcze programy "Cały ten świat", "Gość poranny", "Inny punkt widzenia". Od 2005 roku był twarzą "Szkła kontaktowego". W stacji TVN 24 pracował ostatnio na stanowisku dyrektora działu publicystyki.
W tej sekundzie spojrzałem w telefon. Grzegorz Miecugow nie żyje. Szok. Niemożliwe.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 26 sierpnia 2017
Umarł fantastyczny facet. Nie mogę uwierzyć...
— Kamil Durczok (@durczokk) 26 sierpnia 2017
Dziękuję za każdą lekcję... https://t.co/LvX3SWmCAY
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 26 sierpnia 2017
Grzesiu... Nie wierzę. Niepojęte. Jak to brzmi: byłeś??? Twój spokój zostanie we mnie. Wszystko, co od Ciebie mam. Kochany Grześ...
— Beata Tadla (@beata_tadla) 26 sierpnia 2017
Bardzo się różniliśmy.Bardzo wojowaliśmy...
— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 26 sierpnia 2017
R.I.P.
Grzegorz Miecugow
Grzegorz Miecugow nie żyje. Zaledwie 61 lat... Świeć, Panie, nad jego duszą.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 26 sierpnia 2017
Szanował to, że nie zawsze się z Nim zgadzałem. Nie lekceważył.
— Igor Sokołowski (@IgorSokolowski) 26 sierpnia 2017
Uczył mnie kultury rozmowy.
Grzegorz Miecugow.
Trudno uwierzyć...
nie wyobrażam sobie życia bez pracy, Knapik, więc kwestia wieku emerytalnego w ogóle mnie nie interesuje. pic.twitter.com/2RpYKPM0Uj
— maciej knapik (@maciejknapik) 26 sierpnia 2017
Najbardziej jest smutno gdy odchodza dziennikarze, którzy mogli zrobić jeszcze wiele ciekawych programów. Wielka... https://t.co/zwWPk8A9dz
— Paweł Nowacki (@Pawel) 26 sierpnia 2017
(IKO, 26.08.2017)