Klienci Media Expert nie są zadowoleni z akcji „Płacimy za oceny”, ale to nie zaszkodzi sieci

Promocja Media Expert trwała od 23 do 25 czerwca br.
Sieć marketów Media Expert rozdrażniła klientów akcją promocyjną skierowaną do uczniów, którzy za dobre wyniki w nauce mogli skorzystać z rabatu na zakupy. Zdaniem strategów nie wpłynie to jednak negatywnie na postrzeganie marki.
Z okazji zakończenia roku szkolnego Media Expert w dniach od 23 do 25 czerwca br. przeprowadził akcję „Płacimy za oceny”, którą promował hasłami: „Pochwalcie się ocenami! W Media Expert płacimy Wam 5 złotych za każdą 5 i 6 zł na świadectwie! Ile w tym roku zarobiliście na ocenach?”. Akcja cieszyła się zainteresowaniem klientów, ale wiele osób nie doczytało zasad promocji. Aby z niej skorzystać, należało nie tylko pokazać świadectwo szkolne, ale też zrobić zakupy za minimum 300 zł, co uprawniało do otrzymania bonu zniżkowego na kolejne zakupy.

Na profilu marki na Facebooku rozczarowani klienci krytykowali promocję, na co Media Expert odpowiedział: "Przykro nam, że akcja nie spełniła oczekiwań, mamy nadzieję, że nasze kolejne oferty i propozycje będą w pełni zadowalające".
- Media Expert miało niezły pomysł na zwrócenie na siebie uwagi i to się im udało. Sprytnie zbudowali komunikację na przesłaniu, że wraz z zakończeniem roku szkolnego uczniom należy się nagroda i można ją kupić u nich. Wprawdzie rabat był nieatrakcyjny, ale firma nie ma obowiązku niczego rozdawać za darmo – uważa Bartosz Gomółka, head of planning department w agencji BBDO Warszawa. Jego zdaniem krytyka niezadowolonych klientów nie wpłynie negatywnie na postrzeganie marki. - Nie sądzę, aby skala hejtu była duża. Wiele akcji innych sieci kończy się niezadowoleniem klientów, a mimo to przy następnej promocji i tak idą do sklepów – komentuje Gomółka.
Podobnie uważa Adam Miecznikowski, dyrektor strategii z agencji Publicis: - Konsekwencje tego działania nie będą długofalowe. Ludzie mają krótką pamięć, więc gdy pojawi się nowa promocja, ponownie pójdą do sieci Media Expert. Co najwyżej następnym razem będą bardziej uważni w czytaniu oferty – ocenia Miecznikowski.
(IKO, 27.06.2017)
