Temat: internet

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Luty 16, 2017

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

ShowMax chce tworzyć nawet 10 polskich produkcji rocznie

Maciej Sojka na premierze ShowMaksa w Polsce (fot. Press)

15 lutego 2016 r. zadebiutował w Polsce serwis SVoD Naspersa - ShowMax. Docelowo ma udostępniać nawet 10 własnych produkcji rocznie - na razie promuje się "Uchem Prezesa" i zapowiedzią współpracy z Wojciechem Smarzowskim i Patrykiem Vegą.

W serwisie dostępnych jest obecnie kilkaset filmów i kilkadziesiąt seriali. - Jego szczególną cechą będzie to, że skupi na tym, co jest ważne dla ludzi w Polsce - mówi Maciej Sojka, dyrektor zarządzający ShowMax CEE. Nie ujawnia ani celów zasięgowych, jakie ma osiągnąć w Polsce ShowMax, ani jak duża jest to inwestycja. Polska jest pierwszym rynkiem w Europie, gdzie powstał lokalnie zaprojektowany ShowMax. Naspers jest na naszym rynku właścicielem Grupy OLX z serwisami ogłoszeniowymi. W październiku ub.r. sprzedał Grupę Allegro za ponad 3,25 mld dolarów.

Pierwszą własną regularną produkcją jest "Ucho Prezesa", satyra polityczna Roberta Górskiego. W środę użytkownikom serwisu udostępniono 5. odcinek serialu. Do końca roku ma powstać 19 kolejnych. Premiery na ShowMaksie będą w czwartki, a już w poniedziałki mają się pojawiać na YouTube (gdzie do tej pory emitowano "Ucho Prezesa"). Ponadto powstaną odcinki specjalne, dostępne tylko w ShowMaksie. Pokazano też siedmiominutową etiudę Patryka Vegi "Czerwony punkt", która jest elementem kampanii promocyjnej platformy. Vega zapowiedział, że pracuje nad trzema serialami dla ShowMax - nie ujawniając szczegółów.

22 marca br. w serwisie zadebiutuje film krótkometrażowy "Ksiądz" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego z Arkadiuszem Jakubikiem w roli głównej. Serwis ma współpracować też z Jakubikiem jako reżyserem.

W sumie docelowo ShowMax chciałby produkować ok. 10 polskich produkcji rocznie, głównie seriali. - To będzie olbrzymi wysiłek, zamierzamy go podjąć - mówi Maciej Sojka. Chodzi głównie o 6-10 odcinkowe seriale długości ok. 30 minut (sitcomy) i 45-50 minut (dramaty). Sojka nie ujawnia, kiedy ShowMax miałby produkować aż 10 produkcji rocznie - ale zapewnia, że na pewno nie będzie to w tym roku.
Platforma ma umowę na wyłączność ("first pay") z dystrybutorem filmowym Kino Świat i jego filmy mają pojawiać się jako pierwsze w formacie VoD na tej platformie (wcześniej mogą pojawić się w ofercie transakcyjnej, gdzie płaci się za pojedynczy film - ale nie w systemie subskrypcji lub reklamowym). Z polskich filmów dostępne są m.in. nowsze produkcje - "Bogowie", "Miasto 44", "Pitbull. Nowe porządki", jak i klasyka w stylu "Rejsu" oraz filmów Krzysztofa Zanussiego i Krzysztofa Kieślowskiego. Za tydzień ma pojawić się "Planeta singli", w kwietniu "Smoleńsk", a jesienią "Pitbull. Niebezpieczne kobiety". Filmy kinowe mają być dostępne w ofercie od 6 do 12 miesięcy po ich premierze kinowej, na okres minimum roku.

Na razie platforma nie nawiązała współpracy z polskimi nadawcami. - Podchodzą do nas z ostrożnością. Nie wykluczam takiej współpracy, ale nie ma czym na razie się pochwalić - mówi Sojka.

Z zagranicznych koncernów medialnych ShowMax ma umowy m.in. z Paramount, MGM i NBC Universal. Obecnie dostępne są m.in. filmy z serii "Mission: Impossible" i "Transformers", ale też 16 filmów Woody'ego Allena (do jesieni mają być w ofercie wszystkie jego produkcje) i sporo azjatyckiego kina akcji.

Seriale i filmy można ściągnąć w aplikacji i odtwarzać bez dostępu do internetu. Na urządzeniach mobilnych jest opcja, która ogranicza zużycie danych.

Serwis, poza algorytmami polecającymi filmy i seriale, chce się odróżniać rekomendacjami znanych filmowców. - Użytkownik jest w takich serwisach trochę zostawiony sam sobie. Czasami ludziom brakuje inspiracji. Uznaliśmy, że warto zaprosić ludzi, którzy na filmach się znają, aby rekomendowali filmy - tłumaczy Sojka.
Rekomendują je, względnie w najbliższym czasie mają rekomendować, m.in. Patryk Vega, Ewan McGregor, Wojciech Smarzowski i Arkadiusz Jakubik.

Za największą konkurencję ShowMax uważa serwisy pirackie, a nie innych graczy na rynku VoD i SVoD w Polsce. - Nie chcemy na nich krzyczeć, uważamy, że pirat to jest źle obsłużony klient. Uważamy, że budowanie fajnej oferty, która jest wygodna w użyciu, jakościowa, ale też dostępna za naprawdę niewielką cenę, spowoduje, iż ludzie uznają, że bez sensu płacić piratom. Polacy wydają duże sumy w pirackich serwisach - mówi Sojka. Do korzystania z serwisu chce przekonać m.in. ceną (19,90 zł). Opłatę za serwis można uiszczać razem z rachunkiem za telefon w sieciach T-Mobile, Play, Plus i Orange.

ShowMax nie ma w najbliższym czasie zamiaru wprowadzać funkcji, które mogłyby zainteresować wymagającego użytkownika, np. rozdzielczości 4K.
W ramach jednego konta użytkownicy mogą oglądać ShowMax na dwóch urządzeniach jednocześnie, utworzyć można 14 profili, w tym dla najmłodszych, starszych dzieci i dorosłych.

ShowMax główną siedzibę ma w Amsterdamie. W Polsce, poza Sojką, serwisem kierują: Karol Depczyński (dyrektor operacyjny, odpowiada za finanse); Grzegorz Esz (marketing) i Jerzy Dzięgielewski (oferta programowa).

(JM, 16.02.2017)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.