Prawda znajduje się tam, gdzie się znajduje, niekoniecznie pośrodku – mówi szefowa "Wiadomości" TVP 1
Marzena Paczuska, kierownik redakcji "Wiadomości" TVP 1, w najnowszym wydaniu tygodnika "wSieci" odnosi się m.in. do materiału na urodziny Adama Michnika i swojego wpisu na Twitterze po śmierci Andrzeja Wajdy.
"Nic Adamowi Michnikowi się nie stało, nikt go nie skrzywdził" - stwierdza Marzena Paczuska w wywiadzie przeprowadzonym przez Jacka i Michała Karnowskich. W dniu urodzin naczelnego "Gazety Wyborczej" (17 października br. ) w "Wiadomościach" pokazano materiał Marcina Tulickiego, w którym Michnikowi zarzucono m.in. sprzyjanie komunistom po upadku PRL. Wytknięto mu nawet przyrodniego brata i zaznaczono, że to "stalinowski sędzia, który skazywał na śmierć żołnierzy podziemia". Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło na ten materiał kilkanaście skarg. "Adam Michnik nie tylko ma zasługi jako opozycjonistów w czasach PRL, lecz jest także jednym z najważniejszych architektów III RP" – mówi w wywiadzie Paczuska. "Zdecydowana większość mediów na co dzień naucza, że należy być wobec niego czołobitnym" – wywodzi szefowa "Wiadomości" i pyta retorycznie: "Czy raz nie można przedstawić obrazu nieco innego? (…) Czy postać tej miary ma być w ogóle wyjęta spod oceny?".
Paczuska odniosła się też do swojego wpisu na Twitterze. Gdy rozeszła się wiadomość o śmierci Andrzeja Wajdy, szefowa "Wiadomości" napisała mianowicie: "Andrzej Wajda R.I.P. Walcie się dalej #NieOddamyWamKultury". Tweet wywołał oburzenie. Paczuska nazywa to "piramidalnym nieporozumieniem" i tłumaczy, że w dniu śmierci Andrzeja Wajdy "część ludzi kultury postanowiła podjąć wojnę z innym środowiskiem kultury" i "walili się po łbach, nie patrząc, że polska kultura poniosła w tym dniu dużą stratę. I w tym kontekście użyłam gorzkich słów >>Walcie się dalej<< - w znaczeniu, że po głowach" – mówi Paczuska.
Przedstawia też w wywiadzie swoje dziennikarskie credo. Jej zdaniem dobre newsy mogą robić "tylko ludzie, dla których państwo jest ważne", a "idea telewizji publicznej nie polega na tym, że ona zawsze musi być przeciwko władzy, że nie liczy się racja stanu". W odpowiedzi na pytanie, że "Wiadomościom" zarzuca się stanie po jednej stronie barykady, szefowa programu mówi: "Stanie pośrodku czy w rozkroku nie oznacza, że jest się bliżej prawdy", bo "prawda znajduje się tam, gdzie się znajduje, niekoniecznie pośrodku".
Z kolei komentując niedawny felieton Krzysztofa Ziemca w dodatku "Plus Minus" "Rzeczpospolitej" pt. "Dobra zmiana hoduje tępych koniunkturalistów", Paczuska stwierdziła, że nie zgadza się za autorem. "Ale każdy ma prawo pisać w felietonach, co mu w duszy gra" – dodała.
(RUT, 31.10.2016)