Publikacje o "Smoleńsku" w mediach warte ponad 18 mln zł

W ciągu czterech dni - między oficjalną premierą filmu "Smoleńsk" a jego wejściem na ekrany kin - media informowały o nim aż 1853 razy. Ekwiwalent reklamowy tych publikacji wyniósł 18,37 mln zł. Najwięcej o "Smoleńsku" informowały media narodowe, ale też witryny tabloidów i Tok FM.

Oficjalna premiera filmu "Smoleńsk" odbyła się w poniedziałek 5 września w warszawskim Teatrze Wielkim. I od razu wywołała burzę medialną - nie tylko z powodu charakteru i jakości filmu, ale też np. niezaproszenia na premierę części rodzin, które straciły bliskich w katastrofie smoleńskiej. Jak obliczył Press-Service Monitoring Mediów, od 4 do 8 września (film wszedł do kin 9 września) najwięcej publikacji o filmie pojawiło się w internecie – 1330. Za taką powierzchnię reklamową dystrybutorzy musieliby zapłacić 7,13 mln zł. Najczęściej o produkcji pisały serwisy: Wpolityce.pl – 40 razy (280 tys. zł ekwiwalentu reklamowego), Fakt.pl – 31 informacji (540 tys. zł) i Se.pl – 27 informacji (810 tys. zł).
W prasie przez te cztery dni o "Smoleńsku" pisano 178 razy - ekwiwalent reklamowy wynosi 5,68 mln zł. Najwięcej pisała "Gazeta Polska Codziennie" - 15 razy, podczas gdy "Gazeta Wyborcza" - osiem, a "Rzeczpospolita" tylko dwa razy.
W telewizji o "Smoleńsku" były 174 wzmianki - których ekwiwalent reklamowy wynosi 2,41 mln zł. Tu przodownikiem w informowaniu o nowej produkcji Antoniego Krauzego była TVP Info – 44 razy. Prawie o połowę rzadziej o filmie informował TVN 24 - 23 razy.
Co ciekawe, jeśli chodzi o radio, najczęściej o filmie "Smoleńsk" mówiono w Tok FM - 34 razy (ekwiwalent reklamowy: 427,8 tys. zł). W Programie I Polskiego Radia było 28 wzmianek, a w Polskim Radiu 24 - 19.

 

(DR, 12.09.2016)