Speedo rezygnuje ze współpracy z gwiazdą amerykańskich pływaków Ryanem Lochte
(fot. pixabay.com)
Firma Speedo, producent m.in. strojów pływackich, zerwała kontrakt sponsorski z amerykańskim pływakiem Ryanem Lochte. Powodem jest jego zmyślona opowieść o napadzie podczas igrzysk w Rio de Janeiro.
"Nie możemy zignorować zachowania sprzecznego z wartościami, na których od dawna bazujemy" - napisali przedstawiciele Speedo na Twitterze. Zapowiedzieli także, że 50 tys. dolarów, które miał otrzymać pływak, przeznaczy na wsparcie fundacji Save The Children.
Do rzekomego rozboju (w tym kradzieży m.in. portfeli i kart kredytowych) miało dojść 14 sierpnia, gdy Lochte i trzej inni amerykańscy pływacy wracali taksówką z nocnej imprezy. Napaść na nich mieli ludzie przebrani w mundury policyjne. W rzeczywistości sportowcy brali udział w incydencie na jednej ze stacji benzynowych. Gdy wydało się, że pływak kłamie, zamieścił przeprosiny w mediach społecznościowych.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski powołał komisję dyscyplinarną do zbadania sprawy. Zrobić to chce także amerykańska federacja pływacka.
(PAP, DR, 22.08.2016)