Turecka policja zamknęła kurdyjski dziennik i aresztowała 21 dziennikarzy
Turecka policji szturmem wkroczyła do siedziby kurdyjskiego dziennika "Özgür Gündem" w Stambule. Na miejscu aresztowano 21 dziennikarzy. Najazd policji potępili Reporterzy bez Granic (RSF).
Policja skonfiskowała komputery i aresztowała 17 dziennikarzy "Özgür Gündem" oraz czterech z innych redakcji, którzy akurat tam przebywali: dwóch z agencji informacyjnej DIHA oraz dwóch z telewizji IMC.
Akcja policji miała związek z decyzją sądu, który uznał, że redakcja "Özgür Gündem" wspiera działalność terrorystyczną i jest tubą propagandową zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Wprowadzony na rynek w 1992 roku dziennik "Özgür Gündem" ("Niezależny Dziennik") nie pierwszy raz jest prześladowany. Był zakazany od 1994 do 2011 roku i ciągle zmieniał nazwę. Od 1992 do 1995 roku wielu z jego reporterów zamordowano, a w 1994 roku siedziba redakcji została zbombardowana.
Johann Bihr, szef biura RSF na Europę Wschodnią i Azję Środkową, podkreśla, że "zamykanie redakcji to najbardziej ekstremalna forma cenzury, pokazująca determinację władz, by kneblować usta dziennikarzom". Jak wylicza RSF, od próby zamachu stanu 15 lipca br. reżim Recepa Erdoğana zamknął 102 redakcje i aresztował 44 dziennikarzy.
(JJ, 18.08.2016)