Dziennikarze weszli z pistoletem i nożami do siedziby prezydenta Czech
Dwaj dziennikarze, chcąc sprawdzić zabezpieczenia w Zamku na Hradczanach w Pradze, wnieśli na teren oficjalnej siedziby prezydenta Czech pistolet gazowy i dwa noże o kilkunastocentymetrowych ostrzach.
Jak poinformował opisujący tę akcję dziennik "Mlada Fronta DNES", broń była zatknięta za pasek spodni, a zawinięte w papier noże leżały w aktówce. Rzecznik prezydenta Milosza Zemana skrytykował działania przedstawicieli prasy. "Kiedy dziennikarze udają terrorystów i próbują wnieść broń na teren Zamku, to jest to nieodpowiedzialne" - oświadczył Jirzi Ovczarek.
Zamek na Hradczanach jest co roku odwiedzany przez miliony turystów.
(PAP, RUT, 16.08.2016)