Dział: KSIążKI

Dodano: Lipiec 06, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

„Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość”

Press

Katarzyna Surmiak-Domańska
Wydawnictwo Czarne
Wołowiec 2015

„Czytałaś »Mein Kampf« Hitlera? Ja rozumiem tę książkę tak: Hitler nie atakował Żydów jako takich, on atakował zdrajców narodu niemieckiego. Tak jak my dzisiaj mówimy o zdrajcach, którzy siedzą w Hollywood i na Kapitolu. Ja lubię Hitlera” – mówi Katarzynie Surmiak-Domańskiej Brian, jeden z rycerzy Ku Klux Klanu. Ta reporterska opowieść jest ważnym głosem (i przestrogą?) w toczącej się dyskusji na temat nadciągających do Europy uchodźców. Imigranci, obok Afroamerykanów i Żydów, zajmują kolejne miejsce na liście wrogów członków organizacji Ku Klux Klan. To dla niej Brian porzucił dobrze płatną pracę. Zamieszkał w Harrison w stanie Arkansas w pasie biblijnym – „w mieście, w którym mieszka miłość”. Takim hasłem reklamowało się to 13-tys. miasteczko będące ostatnim bastionem broniącym czystości białej rasy. To tu 150 lat temu – co ciekawe: dla żartu – powstał Ku Klux Klan. To tu obecnie znajduje się 70 kościołów różnych wyznań i to tu w przeszłości dokonywano linczów na Afroamerykanach. 

Dziś rasizm przybrał łagodniejszą formę. Z książki dowiemy się, jak rozwijał się ruch, ale poznamy także jego współczesne twarze. Surmiak-Domańska staje się na moment częścią tej hermetycznej społeczności: przymierza biały kaptur, spotyka się z członkami klanu w ich domach. A ci wydają się sympatycznymi ludźmi, którzy na co dzień pracują w agencjach reklamowych, szpitalach, sklepach – do momentu, gdy murów ich twierdzy nie przekroczy Afroamerykanin, i gdy nie padnie pytanie podobne do tego, jakie zadała reporterka: „A jakbym była czarna, to byś się ze mną umówił na wywiad?”. W odpowiedzi słyszy: „Nie wpuściłbym cię nigdy do domu”. Mimo to w książce nie ma śladu jej uprzedzeń ani złośliwości. Jest raczej budująca napięcie ciekawość w tej podróży po bardzo religijnym i bardzo nacjonalistycznym pasie biblijnym.

DR

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.