„Państwu pierwszym opowiem o Trójce”
Magda Jethon
Znak
Kraków 2016
Po trójkowej akcji „Orzeł może” (ptak z czekolady nie był godłem Polski, wbrew temu, co chcą pamiętać złośliwcy) Magda Jethon odpoczywała przy kawiarnianym stoliku na ul. Foksal. Jakaś starsza pani przyglądała się jej krytycznie, a potem podeszła, uderzyła w twarz i powiedziała: „Ty pieprzona Trójko”. Odeszła nie niepokojona.
Już wcześniej za pracę dla Trójki Magdzie Jethon dziękowano, jak umiano. W stanie wojennym nie przeszła weryfikacji, w dodatku dostała wilczy bilet. Gdy już wróciła do radia i została dyrektorem, zdążyła przeprowadzić akcję ratowania budżetu przez publiczną zbiórkę pieniędzy wśród słuchaczy (wpłacali 3 zł, 33 zł, 333 zł, 3333 zł, a jeden nawet 33 333 zł), ale rozliczała ją ze współpracownikami w pobliskiej restauracji, bo w nagrodę dostała zakaz wstępu do redakcji przy Myśliwieckiej.
Gdy w końcu znów tam weszła jako dyrektor, nie poprzestała na akcjach w Polsce. Anna Maria Jopek wspomina, jak zwiedzała w Japonii szkołę wybudowaną za pieniądze ze sprzedaży płyty polskich pianistów „Solidarni z Japonią” (po wybuchu elektrowni Fukushima), którą wymyśliła i wyprodukowała Magda Jethon.
Jej wrodzoną nadpobudliwość dodatkowo mobilizowała świadomość, że w czasach gdy badania radiowe opierają się na ludzkiej pamięci, trzeba stale walczyć o promocję: „Wiedziałam, że co miesiąc musi ktoś o nas napisać lub pokazać nas w telewizji”. Walczyła, robiąc benefisy artystów, otwierając Aleję Radiowej Trójki, wybijając w Mennicy Państwowej monety na cześć Trójki czy organizując spektakl teatralny artystów i dziennikarzy „Trójka do potęgi”. W efekcie w roku 50-lecia Trójka została zwycięzcą naszego rankingu Top Marka w kategorii Radio.
Najlepiej podsumował osobowość Magdy Jethon Jerzy Owsiak: „Jakbym podczas tych spotkań zaproponował lot na Księżyc, to bez mrugnięcia okiem zaczęłaby liczyć długość kabla mikrofonowego, żeby starczyło”. Jeśli ktoś chce wiedzieć, jak zostać najlepszym polskim promotorem w mediach, niech sięgnie po wspomnienia Magdy Jethon.
CP