Kuba Wątły rozstał się z Superstacją
Kuba Wątły po siedmiu latach zakończył współpracę z Superstacją - telewizją, w której prowadził ”Krzywe zwierciadło” i ”Sumę tygodnia”.
– Zmiana planów zawodowych – tak jeszcze w piątek rano tłumaczył ”Presserwisowi” Kuba Wątły.
W piątek po południu Superstacja poinformowała, że w zeszły wtorek do telewizji wpłynęło oświadczenie pełnomocnika Wątłego dotyczące zakończenia współpracy. Stacja traktuje je jako „metodę negocjacyjną”. ”Umowa pomiędzy spółką a panem Wątłym ciągle jest w mocy” – zaznaczono w komunikacie.
- W związku z tym, że nie było możliwe osiągnięcie jakiegokolwiek porozumienia, w imieniu klienta złożyłem oświadczenie o wypowiedzeniu kontraktu. Współpraca nie jest możliwa. Nie prowadzimy żadnych negocjacji - odpowiada na stanowisko nadawcy radca prawny Michał Tkaczuk, pełnomocnik Kuby Wątłego.
”Przez minione 7 lat mógł on spokojnie pracować z nami, mimo że sposób, w jaki wyraża swoje poglądy, budzi ogromne kontrowersje” – skomentował w oświadczeniu Adam Stefanik, prezes Superstacji. - ”Wydaje mi się, że nigdzie na rynku pan Wątły nie znajdzie tak komfortowych warunków współpracy, jakie miał w Superstacji” – stwierdził.
Jak relacjonuje Michał Tkaczuk, dziennikarz od kilku tygodni chciał się spotkać w sprawie renegocjacji umowy. W środę 11 maja poprowadził ”Krzywe zwierciadło” po raz ostatni, bo decyzją zarządu produkcja nowych odcinków została zawieszona. Do spotkania z kierownictwem telewizji doszło 13 maja. Wtedy Wątły i jego pełnomocnik usłyszeli, że programy dziennikarza zaniżają wyniki stacji.
Kuba Wątły prowadzi również kanał w serwisie YouTube.com. - Obecnie mój klient prowadzi rozmowy z portalem 1standard.pl - informuje radca Tkaczuk.
(KOZ, 22.05.2016)