Dział: PRASA

Dodano: Grudzień 18, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wacław Radziwinowicz będzie musiał opuścić Rosję

Wacław Radziwinowicz (fot. Marcin Obara/Press)

Jak wynika z komunikatu MSZ Federacji Rosyjskiej Wacławowi Radziwinowiczowi, korespondentowi "Gazety Wyborczej", cofnięto akredytację i nakazano opuszczenie Rosji w ciągu 30 dni.

Działanie rosyjskiego MSZ są prawdopodobnie związane z niedawnym wydaleniem z Polski rosyjskiego dziennikarza Leonida Swiridowa. Opuścił on Polskę tydzień temu po tym jak szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję wojewody mazowieckiego o cofnięciu rosyjskiemu dziennikarzowi zezwolenia na pobyt. Na lotnisku Swiridow powiedział: "Oddałem temu krajowi w sumie 18 lat mojego życia i uważam, że taka decyzja wobec mnie jest absolutnie niesprawiedliwa zarówno z prawnego, jak i ludzkiego punktu widzenia. Absolutnie niesprawiedliwa i niezgodna z prawem, dlatego że wyjeżdżam bez decyzji sądu, co jest absolutnym nonsensem w normalnym demokratycznym państwie będącym członkiem Unii Europejskiej".
Swiridow to korespondent MIA (Międzynarodowej Agencji Informacyjnej) "Rossija Siegodnia". Urząd do Spraw Cudzoziemców nie upublicznił treści decyzji o cofnięciu Swiridowowi zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego UE. Według medialnych doniesień, ABW - która od początku nie komentowała sprawy - chciała wydalenia Rosjanina z Polski, bo podejrzewała go o działalność szpiegowską. Swiridow zapewniał, że nie ma związku z rosyjskimi służbami specjalnymi, a w Polsce wykonuje zawód dziennikarza. Wcześniej na wniosek ABW polskie MSZ cofnęło rosyjskiemu dziennikarzowi akredytację. (PAP)

(18.12.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.