Dział: TELEWIZJA

Dodano: Grudzień 09, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Na Białorusi tylko Biełsat pokaże wręczenie Nobla Swietłanie Aleksijewicz

Biełsat będzie jedyną telewizją na Białorusi, która pokaże ceremonię wręczenia literackiej Nagrody Nobla Swietłanie Aleksijewicz.
 

Państwowe białoruskie media ignorują noblistkę, która jest znana z krytycznego stosunku wobec białoruskiego prezydenta. Białoruska telewizja państwowa nie pokaże czwartkowej transmisji wręczenia nagrody. W czwartek 10 grudnia o 16.30 czasu polskiego Biełsat przeprowadzi transmisję z tłumaczeniem na język białoruski ceremonii wręczenia tegorocznych Nagród Nobla w Sztokholmskiej Sali Koncertowej, którą będzie można obejrzeć na antenie oraz na stronie internetowej Belsat.eu.
Oprócz tego nadająca z terytorium Polski niezależna białoruska stacja telewizyjna w ramach „Noblowskiego tygodnia ze Swietłaną Aleksijewicz” emituje serie codziennych reportaży specjalnej korespondentki w Sztokholmie Aliny Kouszyk – w tym z konferencji prasowej laureatki.
Rządowe media na Białorusi odnoszą się do Aleksijewicz z dystansem. Aleksander Łukaszenka nie ukrywa niechęci do krytycznej wobec jego reżimu pisarki. Po ogłoszeniu, że to Swietłana Aleksijewicz dostanie Nobla, długo czekał z gratulacjami.
Gdy pisarka na spotkaniach w Krakowie i Berlinie mówiła o swoim stosunku do rządów w stylu Łukaszenki i Putina, białoruski prezydent nie zwlekał długo, by wypowiedzieć się „o pewnych naszych twórcach, osobach twórczych, nawet o laureatach nagrody Nobla, którzy nie zdążyli jeszcze jej dostać, a wyjechali poza granice kraju i spróbowali wylać kubeł pomyj na kraj”.

(09.12.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.