Romaszewska-Guzy wyszła ze studia Tok FM po słowach Michalskiego
Agnieszka Romaszewska-Guzy wyszła wczoraj ze studia Radia Tok FM po tym, jak w porannym programie Cezary Michalski stwierdził, że jej ojcu nie przeszkadzał w poprzednim rządzie Prawa i Sprawiedliwości sędzia Andrzej Kryże.
– Ludzie muszą przejawiać jakiś elementarny stosunek do swoich partnerów w dyskusji, nawet jeśli się z nimi nie zgadzają – mówi ”Presserwisowi” Romaszewska-Guzy, dyrektor Biełsat TV. Do awantury w studio Tok FM doszło w przerwie audycji, po tym jak Cezary Michalski, publicysta ”Krytyki Politycznej”, stwierdził na antenie: ”Senatorowi Romaszewskiemu też chyba Kryże nie przeszkadzał, co już jest przykre”. (Andrzej Kryże był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, choć w czasach PRL działał w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej). – Usiłowałam mu wytłumaczyć, że się myli. To, co powiedział, nie jest prawdą, bo mój ojciec był jedną z nielicznych osób, które ostrzegały ówczesną władzę w sprawie Kryżego – mówi Romaszewska-Guzy.
We wczorajszej audycji Tok FM komentowano m.in. decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Po słowach Michalskiego Romaszewska-Guzy wyszła ze studia rozgłośni, a Michalski przeprosił słuchaczy radia za to, czego byli świadkiem. ”Chcę też przeprosić panią redaktor Romaszewską” – dodał na antenie.
Romaszewska-Guzy napisała na Twitterze: ”z panem Michalskim nigdy więcej nie będę występować nigdzie”.
(KOZ, 19.11.2015)