Biura podróży nie rezygnują z reklamowania wakacji w Grecji

Chociaż greckie sklepy pustoszeją, a rząd tego kraju zdecydował o zamknięciu banków, polskie biura podróży nie planują zmiany strategii marketingowej i rezygnacji z podróży do Grecji.

W Grecji zamknięto banki, wprowadzono kontrolę przepływu kapitału, wypłaty z bankomatów ograniczono do 60 euro dziennie na osobę. Zagraniczni turyści mogą wypłacać pieniądze zgodnie z limitami, jakie przyjmą ich banki, ale w wielu bankomatach w Grecji brakuje gotówki. Jak relacjonuje Cezary Grochot, wysłannik "Faktów z zagranicy" TVN 24 Biznes i Świat: "Nie wszystkie sklepy i restauracje chcą też przyjmować płatności kartą - domagają się gotówki".
Biura podróży nie rezygnują jednak z reklamowania wakacji w Grecji. - Nie rezygnujemy z wycieczek do Grecji, ponieważ klienci wciąż są zainteresowani tym kierunkiem - tłumaczy Radomir Świderski, PR menedżer Rainbow Tours. - Wszystko na miejscu działa sprawnie. Turyści mogą bez problemów wypłacać pieniądze - zapewnia Świderski.
Biuro Grecos Holiday reklamuje wyjazdy do Grecji jako "Wielkie greckie wakacje" i nie rezygnuje z promowania tego kierunku. - Sytuacja w Grecji w żaden sposób nie zakłóca obecnie komfortu pobytu turystów - mówi Bogna Jaśkowiak, marketing menedżer Grecos Holiday.  

(DR, 30.06.2015)