Piana po piwie
Rozmowa z Pawłem Kwiatkowskim, rzecznikiem Kompanii Piwowarskiej SA
Czy Kompania przewidywała, że spot piwa Lech „Teraz przez 10 minut nie będzie się działo. Możesz spokojnie wstać i pójść po Lecha” emitowany na początku bloku reklamowego zostanie oprotestowany przez innych reklamodawców?Braliśmy taką reakcję pod uwagę. Spot potraktowaliśmy z przymrużeniem oka. Nie chcieliśmy deprecjonować żadnych produktów, również własnych. Konsumenci różnie reagują na bloki reklamowe. Jedni je lubią, inni nie. Wezwanie ze strony marki Lech, że można skoczyć po piwo, bo w najbliższym czasie nic nie będzie się działo, nie musi być traktowane dosłownie.
Na emisję nie zgodziły się Polsat i TVN, a telewizja publiczna wycofała się po czterech odsłonach.
Reklama została zauważona, przebiła się, była komentowana, a to już dużo. Spełniła więc swoją rolę, choć oczywiście byłoby lepiej, gdyby spot można było pokazać więcej razy.
Czy Kompania Piwowarska będzie domagać się od TVP zadośćuczynienia za zerwaną umowę?
Nie chciałbym komentować naszych planów wobec tej reklamy.
Rozmawiała Małgorzata Wyszyńska
(MMW, 07.03.2006)