Wróblewski: ”Wprost” ma za sobą kilka ostrych zakrętów
Tomasz Wróblewski (fot. Piotr Król/Press)
”Wprost” ma za sobą kilka ostrych zakrętów i trudnych momentów, choć czasy dla tygodników generalnie są trudne – napisał w serwisie Wprost.pl Tomasz Wróblewski, nowy redaktor naczelny gazety. ”Chcemy, żeby to było pismo poruszające autentyczne problemy dla autentycznych i najbardziej przedsiębiorczych Polaków” – zapowiedział.
Komentarz Tomasza Wróblewskiego zamieszczony na Wprost.pl:
Zaszczyt, wyzwanie, odpowiedzialność i dziękuję za zaufanie – to standardowy tekst każdego nowego naczelnego. Ale mój jest bardziej osobisty. Równo 25 lat temu wysłałem z Ameryki swój pierwszy tekst do ”Wprost”.
Piotr Gabryel, ówczesny zastępca redaktora naczelnego, zadzwonił po kilku dniach. "Dajemy i niech pan coś jeszcze..." - połączenia były wtedy gorsze niż droższe. Do dziś nie wiem, co miałem napisać, ale pisałem. Całe moje późniejsze życie przeplatało się z ”Wprost”. Albo słałem tu swoje teksty, albo go współredagowałem, albo z nim konkurowałem.
”Wprost” ma za sobą kilka ostrych zakrętów i trudnych momentów, choć czasy dla tygodników generalnie są trudne. Ostatnie 15 lat na tym rynku to powielanie podobnych form, formatów, pomysłów okładkowych, a z nimi piętrzenie się podobnych problemów. Trudno jest stworzyć ofertę dla zmieniającego się czytelnika, niezmiennie trzymając się starych schematów.
Nie wyprzedzając faktów, dzisiaj zapraszam wszystkich gorąco do udziału w tworzeniu nowego rozdziału w historii ”Wprost”. Tak jak w marcu ‘90 roku, kiedy słałem tu swój pierwszy tekst, chcemy, żeby to było pismo poruszające autentyczne problemy dla autentycznych i najbardziej przedsiębiorczych Polaków.
Tomasz Wróblewski zastąpił na stanowisku redaktora naczelnego "Wprost" Sylwestra Latkowskiego
(23.03.2015)