Plebiscyt MIŚ 2014 „Gazety Wyborczej” rozstrzygnięty
Laureatem plebiscytu MIŚ 2014 na absurd roku, ogłoszonego przez „Gazetę Wyborczą”, jest historia dwóch zakochanych w sobie osiołków z poznańskiego zoo, które zostały rozdzielone.
Poznańskie osiołki, z 24 procentami głosów zwyciężyły w głosowaniu czytelników „Gazety Wyborczej”. Na drugim miejscu, z wynikiem 22 procent głosów znalazł się absurd – ekshibicjonistyczny Kubuś Puchatek z Tuszyna pod Łodzią. Trzecie miejsce zajął wizytówkowy absurd z Kielc, czyli urząd pracy, który pogrzebał nadzieje bezrobotnego fotografa na dotację (10 proc. głosów).
Plebiscyt "Gazety Wyborczej" MIŚ odbył się w tym roku po raz pierwszy. W ten sposób redakcja chciała wskazać i nagrodzić najbardziej absurdalne wydarzenie 2014 roku. Czytelnicy mogli głosować na 10 zaproponowanych przez redakcję absurdów od 13 do 18 stycznia br. W wyborze pomagali im ambasadorzy plebiscytu, m.in. satyryczka Maria Czubaszek, rysownik Henryk Sawka, czy badacz przyrody Adam Wajrak.
Do współpracy przy plebiscycie redakcja "Wyborczej" namówiła też Andrzeja Milewskiego, twórcę cyklu „Andrzej Rysuje”, który każdy z absurdów opatrzył swoim rysunkiem.
Malwina Kaźmierska - specjalista ds. komunikacji