Nie jestem optymistą

Wydawcy prasy chcąc utrzymać się na rynku będą szukać rozwiązań, między innymi poprzez konsolidacje.

W 2015 roku dojdzie do konsolidacji firm wśród wydawców prasy. Będą łączyć siły i środki. Na rynku prasy będzie postępował proces dywersyfikacji portfolio największych wydawców, którzy będą częściej sięgać po inne media, takie jak radio czy telewizja, a także rozszerzać sprzedaż na nowych nośnikach.

Nie jestem optymistą. 2015 rok nie będzie wyglądał lepiej niż 2014, w którym ze sprzedażą bywało różnie. Ogólna tendencja nie jest dobra, choć zdarzają się wzrosty. Nadal będzie się rozwijała prasa lokalna i biznesowa. Niestety to, co tracimy w druku, nie jest rekompensowane w sprzedaży wydań elektronicznych. Nie sprzyja temu brak zmian legislacyjnych. Nie ma pewności, że zaostrzy się ochrona praw własności intelektualnej w Polsce. W roku wyborczym nie da się wprowadzić żadnych istotnych zmian legislacyjnych.

Wyzwaniem roku będzie próba zmniejszenia podatku VAT na prasę elektroniczną. Obecnie obniżony VAT obejmuje tylko prasę drukowaną, elektroniczna jest opodatkowana stawką podstawową 23 proc. Te stawki są dyskryminujące. Eksport wydań elektronicznych jest teraz tańszy, bo za sprzedaż na terenie naszego kraju wciąż trzeba płacić całą stawkę VAT, co ogranicza rozwój tego segmentu prasy.
Prognozy rynku reklamowego na 2015 rok zwiastują spadek przychodów reklamowych gazet o ok. 20 procent, a magazynów o 15 procent. Wydawcy muszą przekonać reklamodawców, że prasa nadal jest medium opiniotwórczym. Chcemy zmienić kształt badań czytelnictwa w Polsce, ponieważ nie można porównywać liczby sprzedanych egzemplarzy do kliknięć w Internecie. Na szczęście powoli dociera to do domów mediowych. (zebr. IKO)

(04.01.2015)