Pudelek.pl ukarze pracownika za fałszywy news o śmierci Anny Przybylskiej
Pudelek.pl opublikował sprostowanie
Serwis Pudelek.pl (Grupa Wirtualna Polska) podał wczoraj po południu informację, że nie żyje aktorka Anna Przybylska. Niektóre media zdążyły się powołać na ten serwis. Wiadomość szybko została zdementowana.
"Otrzymana przez redakcję informacja nie została, nad czym ubolewamy, należycie zweryfikowana przez autora. Bardzo przepraszamy panią Annę Przybylską i jej najbliższych. Jednocześnie chcielibyśmy poinformować, że wobec osoby, która opublikowała artykuł zostaną wyciągnięte konsekwencje" - głosi oświadczenie spółki Http, wydawcy serwisu Pudelek.pl.
Po kilkudziesięciu minuta w innych serwisach zaczęły się pojawiać informacje dementujące wiadomość o śmierci aktorki. ”Gonicie za newsem wyzbywając się człowieczeństwa. Pełna pogarda z mojej strony” – napisał na Twitterze Krzysztof Stanowski, szef Weszlo.com.
Informację o rzekomej śmierci Anny Przybylskiej powieliła m.in. w swoim serwisie ”Gazeta Pomorska” (Media Regionalne). – Informacja została znaleziona przez naszą dziennikarkę dyżurną na Twitterze. Dziewczyna zanim pomyślała, to wstawiła. Kiedy zaczęła konsultować się z wydawcami serwisu, po trzech minutach wiadomość została zdjęta – mówi Wojciech Potocki, redaktor naczelny ”Gazety Pomorskiej”. – Zaniedbała procedurę, która u nas obowiązuje, że należy sprawdzać tego typu informacje – dodaje.
– W każdym medium sprawdza się informacje tak wrażliwe, jak te o czyjejś śmierci. Pudelek.pl szybkość i sensację postawił ponad sprawdzenie informacji – komentuje Paweł Stremski, dyrektor wydawniczy i programowy Gazeta.pl. Sam nie trafił na medium, które powołało się na tę nieprawdziwą informację. – To może sygnał, że coś się zmienia na lepsze? Choć zawsze takie sytuacje będą się zdarzać, bo nieuważny redaktor albo wydawca, któremu akurat trochę czujność osłabła, jest w stanie taką informację przepuścić – przyznaje. Dodaje, że sam widział wiadomość o rzekomej śmierci Anny Przybylskiej na Twitterze.
W połowie maja br. Fakt.pl (Ringier Axel Springer Polska) podał nieprawdziwą informację o śmierci generała Wojciecha Jaruzelskiego.
(KOZ, 17.07.2014)