Dział: PUBLIC RELATIONS

Dodano: Marzec 31, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Przed eurowyborami na Facebooku najpopularniejszy Janusz Korwin-Mikke

(fot. facebook.com/janusz.korwin.mikke)

Janusz Korwin-Mikke na Facebooku jest najpopularniejszym politykiem przed wyznaczonymi na 25 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego. Lidera Kongresu Nowej Prawicy "lubi" 217 tys. osób (stan na 30 marca br.).

To pierwsze z kilku wyborów czekających nas w tym i w następnym roku. Kampanie wyborcze toczą się już nie tylko na wiecach, w tradycyjnych mediach, ale i coraz aktywniej w social mediach. Jak wynika z naszego zestawienia, najwięcej fanów mają tam politycy kontrowersyjni i formacje polityczne o skrajnych poglądach. Na Facebooku liderem jest Janusz Korwin-Mikke. Tuż za nim znajdują się dwie skrajnie różne formacje polityczne: Twój Ruch z 86 tys. osób, który startuje w najbliższych wyborach wraz z Partią Demokratyczną i Stronnictwem Demokratycznym jako Europa Plus Twój Ruch (fan page tego komitetu ma 4,2 tys. fanów), i Ruch Narodowy – 77 tys. fanów. Następny jest fan page Kongresu Nowej Prawicy (Korwin-Mikke na Facebooku jest oznaczony osobno) z 76,7 tys. osobami.
- Social media pozwalają zaistnieć politykom i partiom, którzy nie mają dostępu lub mają bardzo ograniczony do mediów tradycyjnych. Poza tym Internet "lubi" wyraziste i krwiste wypowiedzi. Stąd bierze się tam popularność polityków kontestujących establishment, wypowiadających się zdecydowanie, jak Janusz Korwin-Mikke, którego dodatkowo konserwatywne poglądy, paradoksalnie, uwielbiają młodzi ludzie będący z social mediami za pan brat – uważa Ignacy Krasicki, prezes agencji AM Art-Media.
Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, dodaje: – Dane świadczą jedynie o popularności poszczególnych polityków w mediach społecznościowych. Trzeba natomiast podkreślić, że te media są tylko jednym z całego zestawu narzędzi komunikacyjnych polityków, niekoniecznie przekładającymi się wprost na wyniki wyborcze.
Drugą piątkę zestawienia top 10 najpopularniejszych polityków i formacji politycznych startujących w eurowyborach otwiera z liczbą 48,7 tys. fanów były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, a teraz ponownie kandydat PO na europosła Jerzy Buzek. Z kolei jego profil na Twitterze jest najliczniej obserwowany spośród profili osób i partii tego zestawienia, bo przez ponad 84 tys. Dla porównania Korwin-Mikke na Twitterze skupia niecałe 22 tys. osób. - Jerzy Buzek to polityk daleki od kontrowersji, a jednocześnie kierujący komunikację, szczególnie na Twitterze, zarówno do polskich, jak i międzynarodowych obserwatorów. Korzysta z nich zgodnie z najlepszymi praktykami, wykorzystując adekwatne hashtagi i wchodząc w interakcję z innymi użytkownikami – także wpływowymi politykami z różnych krajów - analizuje Adam Kaliszewski, digital strategist z agencji Solski Burson-Marsteller.
Więcej obserwujących na Twitterze niż fanów na Facebooku ma też Ryszard Kalisz, odpowiednio: 69,1 tys. i 46,6 tys. Kolejne w zestawieniu są profile Platformy Obywatelskiej (45,7 tys.), Młodzieży Wszechpolskiej (36,7 tys.), szefa sztabu wyborczego Ruchu Narodowego Krzysztofa Bosaka (34,5 tys.), a top 10 zamyka oficjalny profil Prawa i Sprawiedliwości (26,3 tys.).
Z kolei na Twitterze wśród liderów partii najwięcej followersów ma Janusz Palikot, lider Twojego Ruchu – 201,4 tys. (na Facebooku jego profil obserwuje 1,7 tys. osób, ma 5 tys. znajomych). Biorąc pod uwagę wszystkich polityków, nieznacznie wyprzedza go Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, którego konto obserwuje 202,7 tys. osób (nie znalazł się w zestawieniu, bo uwzględnia ono tylko partie startujące w eurowyborach i ich liderów).
- W najbliższym czasie aktywność zarówno polityków, jak i ich fanów na pewno się zwiększy. Możemy spodziewać się zarówno gorących dyskusji na Twitterze, jak i wykorzystania Facebooka do publikacji materiałów wyborczych, w tym prawdopodobnie także kontrowersyjnych czy złośliwych memów, ponieważ ten sposób przedwyborczej komunikacji w mediach społecznościowych cieszy się coraz większą popularnością, i to nie tylko w Polsce – podsumowuje Adam Kaliszewski.

Przeczytaj komentarz Piotra Czarnowskiego, prezesa First PR: "Bardzo sceptycznie podchodzę do statystyk, a jeśli chodzi o social media, to tym bardziej, bo rozmnażanie lajków jest w Polsce powszechne, a poza tym ponad 80 proc. lajkujących nie pamięta na co kliknęło poprzedniego dnia."

(JS, 31.03.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.