Harley albo rower

Rozmowa z Mikołajem Lizutem, redaktorem naczelnym Radia Roxy

Gdyby zasięg Eski Rock nie został ograniczony do Warszawy, to Radio Roxy z początkiem roku zmieniłoby format na rockowy?

Nie, ponieważ Eska Rock była większa siecią niż Radio Roxy i odniosła sukces. Zwolnienie przez tę sieć miejsca jest rynkową szansą.

Radio Roxy kiedyś już grało rocka i z tego formatu zrezygnowaliście.

To była inna koncepcja. Wówczas Radio Roxy reklamowane linerem „W rockowym klimacie” było stacją soft-rockową, a to moim zdaniem zły format. Z rock’n’rollem jest tak, że albo się jeździ na Harley'u, albo na rowerze. Nie ma czegoś takiego jak soft rock. Tak jak nie ma radia łagodne przeboje.

Ale przekrój rocka jaki emitujecie jest szeroki. Na jakiego słuchacza liczycie?

Stacja adresowana jest do ludzi w wieku od 20 do 40 lat. Prezentujemy to co w muzyce rockowej jest najlepsze i najbardziej spektakularne. Od klasyki po współczesne brzmienia. Z doświadczenia wiem, że tak pojęty format się sprawdzi.

Na razie słuchacze ze zmiany nie są zadowoleni. Pierwszego dnia na Facebooku dominowały głosy krytyki.

Tak jest pewnie przy każdej zmianie. Wszyscy jesteśmy dosyć konserwatywni w wyborach. W zasadzie Radio Roxy przestało istnieć, a w to miejsce pojawiło się inne radio. To jest dla odbiorców szok, co doskonale rozumiem. W tej sprawie mam do nich ogromną empatię, zwłaszcza, że przeżywaliśmy razem przygodę trwającą pięć lat.

Wiele do stracenia nie macie, bo słuchalność Radia Roxy jest mała. Pewnie bardziej liczycie na pozyskanie nowych słuchaczy niż na utrzymanie obecnych.

Liczymy na jedno i drugie. Chcemy tworzyć ofertę dla tych, którzy słuchali Radia Roxy do tej pory, ale nie chcielibyśmy pozostawić tych wszystkich, którzy czują się osieroceni po decyzjach innych nadawców.

A po co wam Kuba Wojewódzki na antenie?

Jeżeli możemy rozmawiać o tym, kto jest w Polsce Howardem Sternem, to wydaje mi się, że jest nim jedynie Kuba. Tak silnymi osobowościami są też Tymon i Kędzior, którym udało się zbudować poranek porównywalny, jeśli chodzi o moc, kontrowersyjność i poziom humoru z programem prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego.
Wojewódzki to fenomen polskich mediów, w dodatku cały czas rosnący od 15 lat. To niezwykle ciekawa postać, człowiek o ogromnej błyskotliwości i fajny radiowiec. Liczę, że uda nam się zbudować największy radiowy show ever.

Jeżeli nie będzie to poranek to jaki program poprowadzi?

Nie mogę tego jeszcze zdradzić.

Do jakiego poziomu ma wzrosnąć słuchalność Radia Roxy po zmianach?

Do 100 procent.

A z jakiego wyniku będzie pan zadowolony?

Nie myślałem o tym.

Szefowie postawili jakiś warunek?

Mnie nie, ale wiem, jaki jest potencjał takiej stacji przy naszym zasięgu technicznym. To trzy-czterokrotnie lepszy wynik niż obecnie.

Rozmawiał Maciej Kozielski
(fot. Karol Piechocki/Press)

(02.01.2014)