Dział: REKLAMA

Dodano: Listopad 07, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Jestem.mobi oskarża Migomedia o plagiat

Agencja interaktywna Migomedia zablokowała Marketingblog.pl po oskarżeniu jej o plagiat.

4 listopada br. Monika Mikowska, prowadząca blog jestem.mobi (o marketingu mobilnym i rozwiązaniach 3P), poinformowała na swoim blogu oraz na fan page na Facebooku, że agencja interaktywna Migomedia prowadzi blog marketingowy, który plagiatuje inne blogi i serwisy. Na dowód Mikowska przywołała dwa swoje teksty, które znalazły się na owym blogu (prowadzonym pod nazwą Marketingblog) w formie opracowań zatytułowanych "10 wskazówek, jak zaprojektować dobrą aplikację mobilną" oraz "8 najczęściej popełnianych błędów w marketingu mobilnym". Jak napisała blogerka, "Porównanie tekstów (Mikowskiej i opracowań – przyp. red.) sprowadza się do oczywistego wniosku, że materiały mojego autorstwa stanowiły podstawę do powstania tekstów Migomedia, a tym samym zostały naruszone moje prawa zależne do nich". Mikowska ponadto dopatrzyła się, że na Marketingblog znajdują się również opracowania artykułów innych osób, m.in. tekstów z SEOportal.pl.
Agencji Migomedia Mikowska zarzuciła, że nikt nie zapytał jej o zgodę na wykorzystanie jej artykułów ani nie zaproponował z tego tytułu wynagrodzenia. Zażądała od agencji zaniechania rozpowszechniania opracowań lub podpisania ich stosowną adnotacją, a także zamieszczenia na stałe na stronie Marketingblog.pl oświadczenia i przeprosin za naruszenie praw autorskich i zależnych oraz zapłaty trzykrotności należnego wynagrodzenia.
Niebawem pod tym wpisem, w komentarzach, pojawił się wpis Małgorzaty Bednarek, prezes agencji Migomedia, która poinformowała, że skontaktowała się z Moniką Mikowską i sprawę wyjaśniła.
Mikowska poproszona przez nas o komentarz odpisała nam w poniedziałek 4 listopada br.: "Będę dość powściągliwa w komentarzu, bo sprawa jeszcze jest otwarta. Migomedia przyznała się do winy i pokryła na razie dwa z trzech roszczeń. Czekam na ich pełne zaspokojenie. Między nami trwają jeszcze rozmowy, a gdy się zakończą, o finalnych ustaleniach poinformuję na jestem.mobi w tym samym poście, w którym temat rozpoczęłam". Przyznała, że oburzyła ją zaistniała sytuacja, bo nie toleruje praktyk stosowanych na portalach, serwisach i blogach. "Z jednej strony są one coraz częstsze, z drugiej - jest na nie coraz większe przyzwolenie i zobojętnienie. W sytuacji, gdy dotyczą moich tekstów po prostu zabieram na forum głos w sprawie. Naprawdę wierzę, że ta sytuacja stanie się przykładem dla innych osób" - przekazała nam Mikowska.
Późnym wieczorem 4 listopada br. na fan page Jestem.mobi na Facebooku przeprosiny w imieniu Migomedia opublikowała Małgorzata Stankiewicz, PR manager agencji. Następnego dnia blog marketingblog.pl był już zablokowany. Jeszcze wczoraj, 6 listopada wieczorem, widniał na nim wpis Michała Hryniszyna, dyrektora zarządzającego Migomedia, z przeprosinami. Serwis ma być wyłączony do czasu zweryfikowania wszystkich artykułów danego autora.
Dziś otrzymaliśmy od agencji Migomedia oświadczenie dotyczące tej sprawy. Oto jego treść:
Jest nam przykro, że sporne artykuły pojawiły się na www.marketingblog.pl dlatego niezwłocznie przeprosiliśmy za sytuację, dodaliśmy odpowiednie przypisy, a następnie wyłączyliśmy blog, by zweryfikować artykuły danego autora. Migomedia bierze odpowiedzialność za www.marketingblog.pl, dlatego podjęliśmy dyskusję i kroki w celu wyjaśnienia sytuacji, a także przeprosiliśmy publicznie za to, że artykuły zostały opublikowane na www.marketingblog.pl. Jednakże Migomedia nie jest autorem przedmiotowych artykułów, a opublikowania ich dokonała osoba trzecia - autor tych artykułów.
Ubolewam nad faktem, że nie zdawaliśmy sobie sprawy, iż kilka wspomnianych artykułów było wzorowanych na źródłach zewnętrznych zachowując do nich podobieństwo. Fakt, że nie mieliśmy tej wiedzy i nie byliśmy o tym poinformowani potwierdziła pani Monice autorka artykułów - osoba trzecia. 4 listopada pani Elwira (autorka artykułów) samodzielnie kilkakrotnie kontaktowała się z Panią Moniką. Telefonicznie przeprosiła oraz przedstawiła pani Monice Mikowskiej całą sytuację jednocześnie przyznając, że jest autorką wymienionych artykułów i samodzielnie opublikowała je w serwisie. Prosiła również o oczyszczenie Migomedia z tych zarzutów. Dodatkowo pani Elwira oświadczyła, że nie jest formalnie związana z Migomedia (nie jest pracownikiem agencji, lecz niezależnym autorem).
Zatem:
1. Pisanie, że te artykuły znajdują się na
www.marketingblog.pl, który jest utrzymywany przez Migomedia jest prawdą.
2. Jednak pisanie, że Migomedia jest autorem tych artykułów i że świadomie to robi, np. "W tym przypadku Migomedia napracowała się najbardziej..." lub "dziwię się też, że ktoś tam założył, że takie praktyki pozostaną niezauważone", jest nieprawdą i zniesławieniem.
W związku z tym Migomedia została oskarżona niesłusznie i pochopnie. Skoro pani Monika Mikowska jest zwolennikiem prawdy i domaga się uczciwości, prosimy panią Monikę o przyznanie się do pomyłki i niezwłoczne sprostowanie wszelkich nieprawdziwych oskarżeń skierowanych w kierunku Migomedia, a także wystosowanie przeprosin.
Oczywiście nie trzeba tu szkalować pani Elwiry (autorki tekstów), ale jednocześnie nie wolno oczerniać Migomedia. Odpowiedzialna jest osoba trzecia, a oskarżenie Migomedia o autorstwo artykułów i świadome oszustwo było pochopne. Pierwotne stanowisko pani Moniki i jej oskarżenia powinny zostać niezwłocznie sprostowane, by zaprzestać nagonki na Migomedia. Aktualnie jest to zniesławienie, vide:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znies%C5%82awienie: "Zagrożone karą grzywny albo karą ograniczenia wolności na podstawie art. 212 § 1 Kodeksu karnego. Sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do roku jeżeli pomawia inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania wg art. 212 § 2 k.k.".
Ponadto, gdy Migomedia opublikowała przeprosiny oraz dodane zostały stosowne przypisy, o godzinie 22:30 pani Monika napisała uogólnienie, które wprowadza czytelników w błąd. Mianowicie: "Migomedia przyznała się do winy, przeprosiła i prowadzimy w tej sprawie dialog...". Migomedia przeprosiła za fakt, że artykuły w takiej formie pojawiły się na
www.marketingblog.pl, mimo że nie jest autorem artykułów. Niezależny autor czuje się winny napisania i opublikowania artykułów. Pani Monika dysponowała tą informacją znacznie wcześniej, bo od godziny 13-tej 4 listopada. Tym dopuściła się kolejnego nieprawdziwego oświadczenia jeszcze bardziej zaciemniającego sytuację. Zataiła fakt, że pomyliła się w osądach wskazując na Migomedia (że to Migomedia stworzyła owe artykuły).
Ponownie przepraszamy za to, że artykuły zostały opublikowane na
www.marketingblog.pl.
Podsumowując, w imieniu Migomedia, oczekuję publicznego opublikowania sprostowania oczyszczającego Migomedia z postawionych nieprawdziwych zarzutów, tj. przeproszenie za pochopne i nieprawdziwe oskarżenia Migomedia odnośnie autorstwa artykułów, a także sprostowania odnośnie autorstwa artykułów, jak również że niezależny autor potwierdził, iż Migomedia nie miała wiedzy i nie została poinformowana przez niego, że kilka wspomnianych artykułów było wzorowanych na źródłach zewnętrznych zachowując do nich podobieństwo.

Michał Hryniszyn
Dyrektor zarządzający
Agencja interaktywna Migomedia

 

BG

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.