Dział: WYWIADY

Dodano: Styczeń 13, 2006

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dwie etyki

Rozmowa z Magdaleną Bajer, przewodniczącą Rady Etyki Mediów

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą medialną Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma chronić etykę dziennikarską. Rada Etyki Mediów nie będzie więc potrzebna...
Oczywiście, że będzie, i to niezależnie od tego, jak oceniać się będzie jej prace. Rada Etyki Mediów jest ciałem społecznym. Tymczasem członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji to urzędnicy państwowi.

Czy oznacza to, że etyka będzie inna w ocenie KRRiT a inna w ocenie REM?
Mam nadzieje, że nie. Przecież w podstawowych zasadach nie ma różnej etyki. Wydaje mi się, że KRRiT powinna współpracować z innymi organizacjami społecznymi, jak REM. Tak już przecież było. Kiedy przewodniczącym KRRiT był Juliusz Braun obie rady dość owocnie ze sobą współpracowały.

REM zajęła się sprawą materiału o Iraku Mikołaja Kunicy z ”Wiadomości”. Dlaczego REM nie wydaje oświadczeń w sprawie łamania zasad etyki dziennikarskiej chociażby w Radiu Maryja i TV Trwam, jak emisję kontrowersyjnego filmu o Przystanku Woodstock czy wycięcia z relacji koncertu kolędowego emblematów organizatorów, czyli Platformy Obywatelskiej?
Pewnie dlatego że mamy bardzo dużo spraw do rozpatrzenia, zgłaszanych przez różne osoby, grupy, instytucje. Rzadko, co przyznaję jest niedobre, Rada podejmuje inicjatywy sama z siebie. W sprawie reportera “Wiadomości” wpłynął od tej redakcji list z prośbą o wydanie opinii, czy materiał był zgodny z zasadami etyki dziennikarskiej. Rada na ten list odpowiedziała, przyznając rację TVP. Natomiast w sprawie Radia Maryja czy TV Trwam, proszę mi wierzyć, nie otrzymaliśmy dotąd żadnego zażalenia. Wręcz przeciwnie. Za czasów pierwszej lub drugiej kadencji REM zajmowaliśmy się skargą redakcji informacyjnych TVP na zachowanie ojca Rydzyka. Dyrektor Radia Maryja nie zechciał wystąpić w telewizji razem z Juliuszem Braunem. Telewizja nagrała zatem oddzielne wypowiedzi obu panów i wyemitowała je. Ojciec Rydzyk był tym faktem oburzony. Niesłusznie, co REM zauważyła. Otrzymaliśmy wówczas wiele krytycznych listów i telefonów od słuchaczy Radia Maryja. Jeden o tym, jak to Rada potrafi być antyklerykalna, był nawet pisany wierszem. Zamierzamy się jednak zająć problemem Radia Maryja i TV Trwam.

Kiedy?
Nie wiem. Pewnie w niedługim czasie. Rada, jak mówiłam, jest ciałem społecznym, które nie może często się spotykać, nawet wówczas, gdy istnieje taka potrzeba.


Rozmawiał Bartosz Soja

(BS, 13.01.2006)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.