Komendant policji ma przeprosić dziennikarza TTV
Reporter TTV Artur Zakrzewski nagrał telefonem poznańskich policjantów, którzy jechali pod prąd. Ci go wylegitymowali, wykręcili mu ręce, zabrali telefon i skasowali zdjęcia i filmy – podał portal TVN24.pl.
Komendant wojewódzki policji zarządził kontrolę, by sprawdzić, czy funkcjonariusze nie nadużyli uprawnień. Zapowiedział też ukaranie mandatem tego, który prowadził samochód. Z kolei komendant policji w Poznaniu zamierza spotkać się z dziennikarzem i go przeprosić.
Przy ulicy Kramarskiej w Poznaniu Artur Zakrzewski zauważył radiowóz, który wjechał tam mimo zakazu i zatrzymał się przy jednym z barów. Nagrał to telefonem komórkowym. Policjanci wylegitymowali reportera i zaprowadzili go do radiowozu. Wykręcili mu ręce i przeszukali, zabrali telefon i wykasowali z niego dane (później udało się je odzyskać). (RUT)
(02.09.2013)
