Dział: WYWIADY

Dodano: Sierpień 28, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

To była niesprawiedliwość

Rozmowa z Davidem Walshem, głównym dziennikarzem sportowym „The Sunday Times” i autorem serii publikacji o stosowaniu dopingu przez kolarza Lance’a Armstronga

„The Sunday Times” zawarł ugodę w procesie z Lancem Armstrongiem o zwrot niesłusznie wypłaconego odszkodowania. Po wielu latach kończy się wreszcie sprawa Armstronga?


„The Sunday Times” ukarano przed laty za prawdziwą publikację. Ta ugoda naprawia więc wyrządzoną wtedy niesprawiedliwość. Gazeta straciła w 2006 roku milion funtów (300 tys. funtów odszkodowania dla Armstronga i ponad 700 tys. funtów kosztów sądowych – przyp. red.) i cieszę się, że teraz je odzyska, zwłaszcza że jak większość mediów ma obecnie kłopoty finansowe.


Armstrong zwróci całość tej kwoty?


Szczegóły porozumienia nie zostały upublicznione, ale gazeta odzyska wszystkie pieniądze. Inaczej nie zawarłaby ugody. Historia z Lancem Armstrongiem jest bardzo ważna dla „The Sunday Times”, tym bardziej że o koncernie Ruperta Murdocha, do którego gazeta należy, nie mówi się ostatnio najlepiej.


Z powodu podsłuchów stosowanych przez tabloid „News of the World”.



Właśnie. Postawa gazety w sprawie Armstronga pokazuje koncern z lepszej strony.


Gdy rozmawialiśmy kilka miesięcy temu, mówił Pan, że chciałby jeszcze zadać Armstrongowi kilka pytań.


Wciąż mam nadzieję, że kiedyś to zrobię, chociaż odkąd przyznał się do dopingu, nie miałem z nim żadnego kontaktu.


Unika Pana?


Tu nie chodzi o mnie. Armstrong wie, że nie może sobie pozwolić na kolejne wypowiedzi, bo sąd mógłby wykorzystać to przeciwko niemu. Dlatego przestał rozmawiać z dziennikarzami.


Redakcja jest gotowa na kolejną równie niebezpieczną publikację?



Jeśli tylko znajdę dobry temat.


Rozmawiała: Elżbieta Rutkowska / fot. East News

David Walsh zaczął podejrzewać, że Lance Armstrong jeździ na dopingu już po jego pierwszym zwycięstwie w Tour de France w 1999 roku. Pierwsze znaczące efekty śledztwa w tej sprawie opublikował w „The Sunday Times” w 2001 roku. Dwa lata później we Francji zdemaskował Armstronga w książce „L.A. Confidentiel”, którą napisał z francuskim dziennikarzem Pierrem Ballesterem. Po kolejnych artykułach Walsha kolarz pozwał „The Sunday Times” i w 2006 roku zawarto ugodę: gazeta zapłaciła Armstrongowi 300 tys. funtów. Proces kosztował ją 720 tys. funtów.
O tym, że dziennikarz miał rację, opinia publiczna przekonała się dopiero w sierpniu 2012 roku, kiedy Lance Armstrong został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). „The Sunday Times” zaczął wtedy walczyć o zwrot pieniędzy.
W grudniu 2012 roku Walsh wydał „Seven Deadly Sins” – książkę, w której opisał swoje 13-letnie śledztwo dziennikarskie w sprawie Armstronga. Nam opowiedział o tej sprawie w majowym wydaniu „Press”.

(28.08.2013)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.