Spot Cisowianki Perlage z Moniką Bellucci tchnie ekskluzywnością
Jakiś czas temu "Press" poprosił mnie o opinię dotyczącą nowej produkcji reklamowej Cisowianki i związanego z nią angażu Moniki Bellucci. Czułem się zatem w obowiązku uważnie śledzić emisję pierwszego spotu, zapowiadanego PR-owo prawie niczym premiera filmu kinowego. Oto moje spostrzeżenia.
Cały film, mimo, że wykonany według znanej i sprawdzonej konwencji tworzenia reklamy z celebrytą (dużo postaci i produkt jako pointa) emanuje ciepłem i spokojem. Włoski klimat miasteczka, po którym przechadza się Bellucci by spokojnie zasiąść w knajpce i napić się Cisowianki Perlage tchnie ekskluzywnością i wakacyjnym relaksem. Sielanka. Całości dopełnia romantyczna piosenka Ornelli Vanoni z 1934 roku.
Wciąż zagadkowe pozostaje czy warto było wziąć do takiej produkcji tak duże aktorskie nazwisko? Wciąż nie wiemy, ile to kosztowało, nie znamy efektów, więc za wcześnie na taką odpowiedź. Ale na pewno to jedna z milszych dla oka, ucha i wakacyjnych marzeń, produkcja.
Spot można zobaczyć w Internecie na stronie marki
(19.04.2013)