Dział: PRASA

Dodano: Kwiecień 18, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Igor Janke przechodzi z dziennikarstwa do PR

Igor Janke (fot. Karol Piechocki)

Igor Janke, ostatnio publicysta "Rzeczpospolitej", w przeszłości m.in. redaktor naczelny PAP, poinformował dziś na swoim blogu, że odchodzi z dziennikarstwa. Dołącza do agencji prowadzonej przez byłych dziennikarzy: Piotra Bazylko i Piotra Wysockiego.

"Po 20 latach ostatecznie odchodzę z dziennikarstwa. Postanowiłem wykorzystać zdobyty do tej pory kapitał i doświadczenia do pracy publicznej i działalności biznesowej" - napisał Janke.
"Dziennikarstwo przestaje pełnić rolę, do której zostało powołane. Misja, która w mojej pracy była zawsze ważna, jest na coraz dalszym miejscu w niemal wszystkich redakcjach. Coraz dalej dziennikarstwu do mojego ideału – anglosaskiego modelu zdystansowanego, rzetelnego, bezstronnego przyglądania się działaniom władzy i tłumaczeniu tego, co dzieje się na świecie" - uzasadnia swoją decyzję Janke.
Informuje, że został partnerem w firmie Bridge, która zajmuje się strategicznym doradztwem komunikacyjnym. Czternaście lat temu założyli ją Piotr Wysocki i Piotr Bazylko (dotychczas funkcjonowała pod nazwą Media i Doradztwo). Klientami ich firm są m.in.: Orange, PZU, Reiffeisen Bank. Wysocki, Bazylko i Janke na początku lat 90. ubiegłego wieku pracowali wspólnie w "Życiu Warszawy".
Janke będzie zajmował się tworzeniem strategii komunikacyjnych, doradztwem w zakresie nowych mediów, będzie prowadził szkolenia z wystąpień publicznych i pisania tekstów dla szefów firm.
Nadal będzie zajmował się platformą blogową Salon24.
Odejście Igora Janke od rana jest komentowane w mediach społecznościowych.
"Ten Janke był średnim, wzdętym dziennikarzem.Ta sama pula mentalna,co Karnowscy. Jego braku nie da się odczuć, bo go w sumie i tak nie bylo" - napisał Zbigniew Hołdys.
Na fanpage "Pressa" Marcin Mizgalski skomentował: "Igor Janke do PR? Dziennikarz, który już wcześniej miał problemy z odróżnieniem jednego od drugiego?", a Anna Oknińska dodała: "popsuliśmy dziennikarstwo to popsujmy i PR".
Nie brakuje jednak zrozumienia dla decyzji dziennikarza.
Michał Kobosko (były naczelny "Newsweeka Polska" i "Wprost") skomentował na Twiterze: "W pełni zrozumiała decyzja. Pewien czas skończył się bezpowrotnie. Na szczęście życie pozamedialne daje coraz więcej możliwości".
Z kolei Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektorka Biełsat TV napisała: "Powodzenia Igorze, Choć przyznam, ze trochę mi przykro i szkoda. Z kolegów z ktorymi zaczynalam dziennikarską prace w dziennikarstwie pozostali nieliczni: Semka, Zaremba, Skwieciński.....
Po cholerę będzie komu doradztwo jak funkcjonować w mediach", jeśli nikt nie bedzie mediów robił...."

Krzysztof Król, były dziennikarz i polityk: "Żałuję, często się nie zgadzałem, ale czytałem. Poziom uczciwości i szlachetnych intencji w dziennikarstwie obniżył się znacząco 2 godz. temu"

GK

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.