Uznano, że białoruski współpracownik Polskiego Radia popełnił samobójstwo
Białoruski Komitet Śledczy, badający sprawę współpracownika białoruskiej redakcji Polskiego Radia Jurego Humianiuka, który wypadł z ósmego piętra internatu w Grodnie, stwierdził, że było to samobójstwo.
Komitet Śledczy nie wszczął postępowania w sprawie zdarzenia z 19 stycznia br. 43-letni Humianiuk, współpracownik białoruskiej redakcji Polskiego Radia, wypadł wtedy z ósmego piętra internatu w Grodnie. Przedstawiciele Komitetu uznali, że przyczyną śmierci białoruskiego dziennikarza i poety był jego stan psychiczny, który doprowadził go do samobójstwa.
"Stwierdzono, że Humianiuk od długiego czasu był zarejestrowany w poradni psychiatrycznej, a ostatnio w poradni dla osób uzależnionych. Z powodu nadużywania alkoholu zachowywał się nietypowo i wpadał w depresję” – poinformował przedstawiciel Komitetu Śledczego, którego cytuje portal Karta'97.
Humianiuk oprócz Polskiego Radia współpracował także z Radiem Racja, nadającą po białorusku radiostacją finansowaną ze środków polskiego MSZ. Pisał w białostockim miesięczniku "Czasopis". Był autorem wierszy i powieści, należał do Związku Pisarzy Białoruskich oraz białoruskiego PEN-Centru. (AT, PAP)
(21.03.2013)