Aktorka w studiu telewizyjnym: TVN pożydził i nie wydał kalendarza
”TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza” – żaliła się w zeszłym tygodniu w ”Dzień Dobry TVN” aktorka Bożena Dykiel. ”Niefortunna i niestosowna wypowiedź” – ubolewa rzecznik stacji Karol Smoląg, cytowany przez Gazeta.pl.
Jak pisze Gazeta.pl, pretekstem do zaproszenia Dykiel było 10-lecie serialu ”Na Wspólnej”. Aktorka wystąpiła w studiu ”Dzień Dobry TVN” obok innych serialowych aktorów. W trakcie rozmowy Dykiel skarżyła się na TVN, który nie chciał sfinansować okolicznościowego kalendarza z bohaterami serialu. ”TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza” – oskarżyła Dykiel, którego słowa przytacza Gazeta.pl. ”Po... co zrobił?” – zapytał współprowadzący ”Dzień Dobry TVN Bartosz Węglarczyk. ”Pożydził, czyli nie dał szmalu. Ale przyprowadziłam nawet sponsora z pieniędzmi” – wyjaśniła aktorka.
Bartosz Węglarczyk w rozmowie z Gazeta.pl przyznaje, że kiedy usłyszał słowo "pożydził", nie wiedział, jak zareagować. ”Poczułem się fatalnie. Zatkało mnie. Świetnie rozumiałem to słowo” – wyznaje Węglarczyk.
Na słowa Bożeny Dykiel zareagowało Forum Żydów Polskich. ”Taka wypowiedź Bożeny Dykiel w popularnym programie telewizyjnym, to nie jest żaden koniec świata: nie jest to eksplozja żadnego antysemityzmu, nie jest to marsz bojówek nazistowskich - nic z tych rzeczy. Bez histerii! Ale jednocześnie nie można udawać - gdy na telewizyjnym ekranie widzimy znaną i popkulturowo cenioną osobę, która stwierdza "pożydził, czyli nie dał szmalu" - że absolutnie wszystko jest w porządku” – czytamy na stronie forum.
”Mogę jedynie wyrazić ubolewanie” – oświadczył rzecznik TVN Karol Smoląg, cytowany przez Gazeta.pl. Wypowiedź aktorki określił jako ”niefortunną i niestosowną”. (KOZ)
(04.02.2013)
