Dział: PRASA

Dodano: Październik 29, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

"Własny Biznes Franchising" wprowadza zagraniczne edycje

"Własny Biznes Franchising" ma już edycję czeską i ukraińską.

Miesięcznik "Własny Biznes Franchising" (Profit System) ma już dwie zagraniczne edycje i planuje kolejne.

Wydawca poświęconego franczyzie miesięcznika "Własny Biznes Franchising" chce rozwijać się na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej. Ma już dwa zagraniczne wydania: na Ukrainie i w Czechach oraz serwisy internetowe na Węgrzech i w Rumunii. W 2013 roku chce uruchomić serwis przeznaczony dla czytelników z Serbii, Chorwacji i Czarnogóry.
Zagraniczne wydania pisma to kwartalniki. Wersja ukraińska o objętości 66 stron ukazuje się w nakładzie 7 tys. egz., czeska (88 stron) w nakładzie 5 tys. egz. - Testujemy rynek, planujemy zwiększenie częstotliwości wydania tych magazynów, polska edycja początkowo również była kwartalnikiem - mówi Arkadiusz Słodkowski, redaktor naczelny i jeden z założycieli "WBF" oraz udziałowiec spółki Profit System. Poza zwiększeniem częstotliwości już istniejących edycji zagranicznych wydawca "WBF" planuje kolejne w krajach, w których uruchomił serwisy internetowe.
- O franczyzie nie da się pisać globalnie, dlatego w Czechach i na Ukrainie pracują kilkuosobowe zespoły, które problematykę zakładania i prowadzenia własnej firmy przedstawiają w kontekście uwzględniającym realia tych państw - tłumaczy Arkadiusz Słodkowski.
Sprzedaż ogółem polskiej wersji "WBF" wyniosła w lipcu br. 8471 egz. i była o 6,6 proc. niższa niż w lipcu ub.r. (dane ZKDP). - Polskie edycje "WBF" mają od 128 do 150 stron, z czego ok. 40 stron to reklamy, podobne proporcje ma wydanie czeskie i ukraińskie - mówi Arkadiusz Słodkowski. - Najchętniej reklamują się u nas firmy udzielające licencji; ich ogłoszenia to ok. 80 proc. wszystkich sprzedawanych przez nas powierzchni. W czasie kryzysu zainteresowanie problematyką założenia i prowadzenia własnej firmy wzrosło. Na rynku pojawiła się znaczna grupa pracowników korporacji i dużych przedsiębiorstw, którzy stracili etaty i zaczęli myśleć o uruchomieniu własnego biznesu - dodaje Słodkowski. (JF)

 

 

(29.10.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.