To jak dotąd najlepszy layout „Wprost”
Większość zmian wprowadzonych w makiecie „Wprost” wyszła tygodnikowi na dobre.
Łamanie artykułów na dwie lub trzy szpalty i pozostawienie na każdej kolumnie miejsca na uzupełniające treści dało pismu oddech. Dobrym pomysłem jest powiększenie czcionki, bowiem prasę czytają obecnie głównie starsi ludzie. Okładka jest przyzwoita, choć nie przynosi rewolucyjnych zmian.
Tygodnik w nowej odsłonie ma jednak wadę. Trzynaście stron zajmują materiały promocyjne, które sprawiają wrażenie redakcyjnych. Promocyjne strony z tekstem „Z kieszeni pacjenta” rozdzielone felietonami są oznaczone jako promocja ale wyżej umieszczony jest napis „nauka”, co sugeruje, że tekst powstał w dziale naukowym redakcji. Takie zabiegi w przyzwoitej gazecie są niedopuszczalne.
Tomasz Kuczborski, współwłaściciel Studia Q
fot.Michał Kołyga