Dział: PRASA

Dodano: Lipiec 23, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Właściciel Presspubliki chce przenieść redakcje poza centrum Warszawy

Presspublica, wydawca m.in. "Rzeczpospolitej", "Uważam Rze" i "Przekroju", postanowił wynająć zajmowaną teraz powierzchnię w biurowcu przy ul. Prostej w centrum Warszawy, a swoje redakcje przenieść - według naszych informacji - w okolice Ursynowa.

Ogłoszenie z ofertą Presspubliki ukazało się w czwartkowej "Rzeczpospolitej" w sekcji "Ekonomia & Rynek". Zachęca do wynajęcia atrakcyjnej powierzchni biurowej (od 300 do 8000 mkw.) w biurowcu Prosta Office Center przy ul. Prostej 51. Cena: od 12,9 euro za mkw.
W tym biurowcu w centrum Warszawy Presspublica ma swoje biura, pod tym adresem mieszczą się redakcje wydawanych przez nią tytułów. Dzwoniąc pod wskazany w ogłoszeniu numer, można się dowiedzieć, że jedno piętro (ok. 2 tys. mkw.) jest do wynajęcia od zaraz, a większość pozostałych Presspublica zwolni do końca roku. Oficjalnie pozostanie najemcą, bo budynek to własność Grupy ING. - Umowa najmu podpisana w 2005 roku na 10 lat w pierwszym okresie przewidywała ulgi, ale została zawarta w euro i dziś już nie jest korzystna - mówi nam pracownik Presspubliki. Powodem przeprowadzki redakcji jest więc prawdopodobnie ograniczenie kosztów.
- Niestety, o zamiarze przeprowadzki nikt nas nie poinformował - stwierdza Piotr Kościński, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" w Presspublice. Zarząd firmy nie podaje miejsca, w które chce przenieść biura i redakcje. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rozważa przenosiny na ul. Poleczki w okolicach Ursynowa.
- Na pewno będzie taniej, ale to kawał drogi od centrum. Warunki pracy jeszcze bardziej się pogorszą, choć już stały się bardzo złe - żali się pracownik "Rzeczpospolitej". - Kiedyś redakcje zajmowały dwa piętra, teraz wszystkich stłoczono na trzecim, czwarte, przeznaczone do podnajmu od ręki, stoi puste, a nam brakuje miejsca - narzeka inny.
W reakcji na skoncentrowanie wszystkich redakcji na jednym piętrze związkowcy poprosili Państwową Inspekcję Pracy o kontrolę - ma zbadać, czy nowe warunki są zgodne z obowiązującymi normami. - Kontrolerzy już się pojawili, ale wyników jeszcze nie ma - mówi Piotr Kościński. Zarząd Presspubliki odmówił nam komentarza. (JF)

(23.07.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.