Wydawca "Faktu" negocjuje ze związkowcami kolejne oszczędności
Dziennikarze "Faktu" (Axel Ringier Springer Polska) grożą wydawcy włoskim strajkiem, jeżeli nie dogadają się w sprawie kolejnych oszczędności, jakie mają być wprowadzone w redakcji dziennika.
Z nieoficjalnych informacji "Presserwisu" wynika, że Ringier Axel Springer Polska chce zmniejszyć koszty działania redakcji "Faktu". - W innych państwach Europy Środkowej i Wschodniej przy gazetach wydawanych przez nasz koncern pracują mniejsze zespoły - mówi anonimowo jeden z pracowników Ringier Axel Springer Polska. - Dlatego będziemy chcieli zmniejszyć fundusz wynagrodzeń redakcji "Faktu", ale ewentualne zwolnienia będą dotyczyły niewielkiej, kilkuosobowej grupy - dodaje.
- To może odbić się na jakości wydawanej gazety, bo po przeprowadzonych zimą redukcjach zatrudnienia jesteśmy bardzo obciążeni pracą - mówi Bartosz Życiński, redaktor działu sportowego w "Fakcie", członek założonego w wydawnictwie związku zawodowego "Solidarność".
Pracownicy "Faktu" narzekają na zbyt dużą liczbę obowiązków i złe warunki pracy. - Po połączeniu redakcji pracujemy w jednym newsroomie razem z zespołem piszącym do wydania papierowego - mówi redaktor Faktu.pl. W jego ocenie ma to pozytywną stronę, bo wszyscy widzą umieszczoną na dużym ekranie hit-mapę, na której mocnymi kolorami zaznaczone są najbardziej czytane przez internautów fragmenty tekstów. - Ale zgiełk i hałas bywa nie do wytrzymania - narzeka.
Pracownicy piszący do wydania drukowanego mają żal, że zostali wpisani w grafik dyżurów internetowych. - W tygodniu mamy dwa takie dyżury: od godziny 7 do 15 i od godziny 15 do 23, bywa, że w weekendy, a przecież podstawa naszej pracy to pisanie i redagowanie tekstów do wydania papierowego - mówią pracownicy "Faktu". Podkreślają, że już dziś nie ma mowy o ośmiogodzinnym czasie pracy, a jeśli kierownictwo znów zredukuje zespół, wręczając wypowiedzenia lub zmieniając warunki płacy na mniej korzystne, sytuacja stanie się dramatyczna. Silnej w "Fakcie" "Solidarności" chcą zaproponować protest, np. strajk włoski. Jednak decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Przedstawiciele wydawnictwa zapowiadają, że program oszczędnościowy będzie w najbliższych dniach konsultowany ze związkami zawodowymi. Natomiast o prawidłowe działanie newsroomu musi zadbać sama redakcja. - Jesteśmy przekonani, że kierownictwo redakcji wspólnie ze związkiem zawodowym i dziennikarzami wypracuje model, który zapewni pracownikom redakcji wygodne warunki pracy - mówi Anna Gancarz-Luboń, rzeczniczka Ringier Axel Springer Polska. (JF)
(16.07.2012)










